Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Volga

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem, jak Wy, ale ja poprostu przepadam za takimi profesjonalnymi wydaniami bootów, czy innych rares. Mam wprawdzie nie wiele - dwa booty na cd i Rock Am Ring DVD tłoczony, ale jak widze to mi się oczy świecą.

Tak po prawdzie, przepalane płyty zawsze są gorzej u mnie traktowane - nie mam w nich porządku, brak opisów, pudełek...

Kupiłabym je, ale w obliczu wyjazdu do Paris, nie mogę Sad

Czy te rzeczy sa do sciągnięcia z sieci? (Choć to nie to samo...)

A co Wy macie z takich profesjonalnych wydań nieoficjalnych rzeczy?

Czy wogóle Was to kręci?

fix · Gość

a ja w zyciu czegos takiego bym nie kupila bo to pzreciez nie ma nic wspolnego z uryginalnoscia..po za tym strasznie duzo kasy za to chca..a na takiej samej zasadzie to ja sobie moge to z netu sciagnac i zrobic okladke...

Hearty

stanowczo wole to z neta ściągnąc,a większośc z tego zresztą mam...np takie MCM Cafe mam,co prawda w gorszej jakosci,ale w każdej chwili moge ściagnąć w jakości DVD z Placebo City....wole wydać ta kasę na nagrywarkę DVD,ktorej nie mam i potem nagrac sobie sama Smile

nie uznaje płacenia komuś za to,co do niego nie należy w żaden sposób i mogę mieć to za darmo Smile

fix · Gość

poza tym zespol zadnych zyskow z tego nie czerpie:/

Volga

No właśnie nie - to są wydwanictwa fanowskie, zazwyczaj w kilkaset szt. nakładu, tłoczone. Zawsze są drogie:-)

Wypalane, to wypalane, ściągane z netu...

Nie chodzi tu orginlalość w sensie oficjalnego wydawdnictwa, tylko o profesjonalizm takiego czegoś.

Wiem, że na jednej z tych płyt jest fragment Soulmate..., i ten faktycznie mniej mnie kręci. Ale drugi oraz ten tłoczony boot - miodzio.

Co kto lubi. (tego typu wydawnictwa DM osiągają zawrotne ceny nawet na Allegro, jeśli się pojawią, na ebay po 400 pln min). Placebo jeszcze nie ma takiej renowmy jak DM (JESZCZE!!! Smile

, więc są tańsze.

(Na własne oczy widziałam boota DM z tej trasy, DVD, wydanego tak, że mi serce zamarło Sad

. Ale to trzeba mieć już znajmości wśród kolekcjonerów, aby sie dobrać do takich cacek. Placebo też pewnie wypływaja tylko te mniej wartościowe.)

Leni

Ja tez uwielbiam takie wydawnictwa i bardzo często zaglądam na allegro czy nie ma czegoś nowego.Sama mam tylko na dvd Les Eurockeennesde Belford z 3.07.2004 a na cd mam Music for demanding people z 2003 roku,które kupiłam na Jarmarku w tamtym roku aż mi się ręce trzęsły jak to kupowałam taka adrenalina cudeńko. Very Happy

Volga

Cieszę się, że mnie ktoś rozumie. Smile

A zespól i tak na swoje wychodzi, na płytach w nakładzie np. 300 szt. to oni i tak nic by nie zarobili (no, najwyżej na sznunrówki do swoich butów od Diora;-).

A to co wychodzi oficjalnie - nigdy nie przegrywam, to jasne:-)
[/i]

Peeping Tom

Karolka

Widzieliście [link widoczny dla zalogowanych]? Cool

Viki

JAKA CENA!!!!!!!!!

pantufel

Hmm rozumiem kolekcjonerstwo za wszelką cenę, ale wątpię, żeby ten ktoś szybko znalazł nabywcę :]

Volga

Bo to jest ten singiel, który wyszedł tylko w Polsce, w ilości chyba 300 szt.

Stelmi kiedys mówił, ze one chodziły na Allegro po 800 pln, więc ten to promocja;-)

Ale mądry chłopak, wyprzedaje "zakazane piosenki".

sir_FoX

Viki

[link widoczny dla zalogowanych]

o_O

Volga

Co za łoś, pociął pudełko...w zasadzie przez to singiel traci wartości kolekcjonerskie.

A tamten za ponad 200 pln mnie kusi...ale niestety, Bercy mnie wysysa z kasy totalnie:-(