Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Peeping Tom

Jeżeli ktoś oprócz Fixa ma to dzieło to mógłby to łaskawie wrzucić Smile

Please:)

fix · Gość

eee sie powtorze nie fioxa tylko fix bo fix to kobieta!

i hmmm mozliwosc wrzucenia bedzie..ale raczej dopeiro po openerze..bo teraz totalnie nie mam czasu tego uploudowac...

Peeping Tom

W takim razie przepraszam i czekam Smile

Immortality

Ja ten Androgyny kiedys na Allegro widzialam - koncowa cena wyniosla chyba cos kolo 80zl Cool

Ale z tego co wiem ten film to syf - tak jak napisal req: brak w nim muzyki Plackow albo wystepow na zywo, tylko jakies relacje fanow z koncertow i ze spotkan oraz tego typu bzdety...

edit: literowka

Peeping Tom

Może macie rację ale czasami trzeba się przekonac na własnej skórze Smile

fix · Gość

Peeping Tom

Ma byc w październiku Smile

happy junkie

taaa-a miała być w połowie czerwca. normalka.

Kinomaniaczka

Chyba ostatnio w Teraz Rock była o tym jakaś informacja. Wiem, ze trzeba patrzeć czasem z dystansu, lecz mam nadzieję że będzie tam jakiś pozytywny komentarz , a nie kolejne "tak to było z Placebo do tej pory, ciekawe życie mieli, a teraz patrzcie jakie to wszystko jest be i nigdy tak nie róbcie". Bo coraz częściej się spotykam z mieszaniem chłopaków z błotem ;/

Peeping Tom

Nie należy sie spodziewać czegoś fascynującego po tej biografii bo ta babka nie umie za dobrze pisać poza tym chyba nie zna dobrze placebo:) Myślę że to będzie po prostu zwykła biografia opowiadająca raczej o prywatności a nie o twórczości takie są przynajmniej doniesienia Sad

p.s a jeżeli ta babka zmiesza placebo z błotem to ja już się postaram zeby ją wyrzucili Evil or Very Mad

Gość

najpierw zalatwisz anne a potem helenke, ales ty zajeta, no no

Kinomaniaczka

Widze że lubimy sobie pożartować. x]

Ashlik

ale o co chodzi O_o heh....

happy junkie

mOlka:
przechwycone z wywiadu z Brianem:
Brian went to a physiotherapist clinic because he's knees are bending inwards. He went after a photo shoot so he had his make up done and his hair done. And two guys walk in the reception and start speaking French. So Brian starts listening to what their saying. And one of the guys goes "That guy really looks like a chick...". And Brian was going to say something back but behind him was Thierry Henry!.

ps nie wiem czy podobny topic juz powstal, mozliwe, ze przoczylam(wtedy prosze usunac moj post albo sama to zrobie)...
jest wiele zabawnych historii, ktore przydarzyly sie chlopakom z Placebo...kiedys zaczytywalam sie w zabawnych anegdotach z tras koncertowych i nie tylko...
znacie jakies? chetnie poczytam

Peeping Tom
Wysłany: Wto 16:20, 11 Lip 2006 Temat postu:
A to wyżej to chyba z tego wywiadu soccer am?? Ja słyszałam ze Brian po pijaku wskoczył na auto i zaczął dziko tańczyć przed fanami i że na jakims koncercie powiedział do widowni ze są przestępstwami przeciwko modzie czy jakoś tak a oni zaczęli w niego rzucac wszystkim co mieli pod ręką.
_________________
Wytnij swe imię na mym ramieniu
Zamiast smutku, poczuję tu oczarowanie
Bo nie pozostało nic, tylko
Zawsze ja i zawsze Ty

Kinomaniaczka
Wysłany: Wto 16:21, 11 Lip 2006 Temat postu:
To nieźle Z tego co napisałaś, wynika, że ty wieesz więcej znasz jeszcze jakieś?
_________________
'The boy never gets older'.

Well, yeah.

Dete
Wysłany: Wto 16:24, 11 Lip 2006 Temat postu:
chciałabym zobaczyć jak Brian tańczy na dachu auta....
_________________
Every sky is blue, but not for me and you...

Kinomaniaczka
Wysłany: Wto 16:27, 11 Lip 2006 Temat postu:
Peeping Tom napisał:
a oni zaczęli w niego rzucac wszystkim co mieli pod ręką.

Sam tego chciał Mr. Green

_________________
'The boy never gets older'.

Well, yeah.

mOlka
Wysłany: Wto 16:29, 11 Lip 2006 Temat postu:
hehe, taniec na aucie brzmi ciekawie..ale sie usmialam
czytalam,ze kiedys przed wylotem, bri postanowil pochodzic po lotnisku i porobic zakupy, jako ze latac nie lubi,chyba nie calkiem nieswiadomie zapomnial o godzinie odlotu i wzywali go przez glosniki, kiedy juz znalazl sie na pokladzie ludzie zaczeli bic brawo,a jakas stewardesa wreczyla mu czasopismo, w ktorym na pierwszej stronie byl artykul o wypadku samolotowym..podobno reakcja molko byla dosyc wybuchowa

ps tak, przechwycone z wywiadu soccer am;)

Dete
Wysłany: Wto 16:31, 11 Lip 2006 Temat postu:
zestresowali go tylko nie potzrebnie... biedny Brian...
_________________
Every sky is blue, but not for me and you...

Peeping Tom
Wysłany: Wto 16:38, 11 Lip 2006 Temat postu:
-Oh. Jednak czytaliśmy, że dałeś kosza Caprice, kiedy podrywała cię na Brit Awards. Wyjasnij to.

-To mi bardzo pochlebiło. Podeszła do mnie i powiedziała: „Słyszałam cos o tobie i proszę cię, powiedz, że to jest prawda”. Okazało się, że była bardzo zainteresowana pewną częścią mojego ciała, o której wielkości ktoś naopowiadał jej – dodam, że nie miał racji – że mierzy się w liczbie dwucyfrowej. To było jak bycie podrywanym przez 13-latkę; spędziła caly wieczór siedząc w kącie, pokazując palcem i chichocząc ze swoją znajomą. A że Caprice jest archetypem piękna dla mężczyzn, powiedzenie jej „nie” było o wiele bardziej satysfakcjonujące.
_________________
Wytnij swe imię na mym ramieniu
Zamiast smutku, poczuję tu oczarowanie
Bo nie pozostało nic, tylko
Zawsze ja i zawsze Ty

Kinomaniaczka
Wysłany: Wto 16:39, 11 Lip 2006 Temat postu:
A to diabeł z Briana
_________________
'The boy never gets older'.

Well, yeah.

'anka
Wysłany: Wto 16:50, 11 Lip 2006 Temat postu:
To ze stewardesą było w Air Portugal a gazeta to bodajże Times:) Czytałam też o tym aucie w jakimś wywiadzie. To właśnie z tą historią związane jest Commercial For Levi, bo jak Brian zlazł w końcu na ziemię to chciał wyjść na ulicę pomiędzy dwoma autobusami i gdyby ich dźwiękowiec Levi go nie złapał to wpadłby pod samochód.

Hearty

o wlasnie czytalam o tym Commercial for Levi,Brian op tym mówił,ale,że przedtem pijany tanćzył to nie dodał już Laughing