Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Follow the cops back home - akcja singiel
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> O zespole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Peeping Tom
Open'er



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:05, 02 Gru 2006    Temat postu:

psim obowiązkiem??? jezdzisz na ich koncerty i uważasz tworzenie muzyki za ich obowiązek? Tułaja sie po tym świecie jakby nie mieli domu a przecież maja rodziny ,to też jest ich obowiązek?? W takim razie jakie są nasze obowiazki?? ganienie ich za wszystko co nam sie nie podoba a cieszenie sie i wiwatowanie kiedy robia cos po naszej myśli. Mysle że nie chciałabym grac koncertów dla fanów którzy uważają mnie za maszynke do tworzenia rozrywki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:12, 02 Gru 2006    Temat postu:

a chcialabys miec fanow, ktorzy niczego od ciebie nie wymagaja...to nie sa dzieci, ktore moga sie obrazic, bo ktos im powiedzial nagraliscie slaba plyte, spieprzyliscie koncert. najwiekszym sie zdarza.

a jak idziesz na koncert to placisz i wymagasz. wymagasz uniesien i doznan z najwyzszej polki. na tym polega uklad miedzy artysta a odbiorca, oni daja a ja biore. jak przestana dawac cokolwiek, albo bedzie to mialkie i plytkie to mowie do widzenia. przykro mi. co najwyzej moge im wtedy dobrze zyczyc, ale mydlic sobie i im oczu nie bede.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 22:12, 02 Gru 2006    Temat postu:

Dziewczyno, spokojnie, spokojnie, dystans!

1. Tam był taki znaczek Wink
2.
Cytat:
uważasz to ze tworzą muzyke za ich psi i uważasz ze to jest ich obowiązek...


Tak, tak uważam. Wiem, zwe to zabrzmi jak herezja, ale nie wielbię Placebo bezwarunkowo (bezwarunkowa jest tylko miłość matki do dziecka, nawet ojciec kocha juz "za coś"). Warunkiem mojej miłosci, jest tworzenie przez nich - w moim subiektywnym odczuciu - dobrej muzyki, a najlepjej i dobrych klipów (chociaż o ile zła muzyka mnie zniechęci, to za złe klipy tylko będe wieszać na nich psy).

Nie bardzo wiedze w tym nic zdroznego, słucham ich bo do mnie trafiaja, jak przestana trafiac, to przestane słuchac. Jesli nagle stwierdza, że zaczną grac neogotyk albo techno, albo cokolwiek, co dla mnie nie jest atrakcyjne artystycznie, to mimo, ze będzie to nadal Placebo, raczej juz moja miłosc się skończy.

Wbrew pozorom, nie słucham Placebo, bo Brian ma sliczne oczy i zgrabny tyłek Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peeping Tom
Open'er



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:28, 02 Gru 2006    Temat postu:

Taaaaaaa ciekawe czy byłabyś zadowolona gdyby ktosk rytykowal cos co zrobiłaś według wlasnych upodoban. Nie twierdze ze przyjmuje wszystkie ich dziela z usmiechem na ustach ...wiele razy wyrazam swoją opinie ale wypominanie im błędów i wieszanie na nich psów to troche za dużo. Jednym slowem jeżeli zrobia cos sensownego to sie pod tym podpisujecie a jezeli nie to uciekacie daleko. Nie sądzicie ze fan jest od tego zeby doceniać i wspierać a nie od tego żeby ganic i wyzywać. Volga skoro czujesz sie jak matka to dlaczego chcesz odrzucić swoje dzieci z powodu pomyłki. Prawdziwa matka przebacza popelnione błedy i liczy na poprawe. Przepraszam Volga ale najwidoczniej nie umiem zachować dystansu .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 22:33, 02 Gru 2006    Temat postu:

No a co ja niby robię na tym forum? Laughing Daję w tyłek, groże w palcem i liczę na ogromna nawet poprawę. Ale nie bierz tej metaofry aż tak dosłownie Laughing

Cytat:
Jednym slowem jeżeli zrobia cos sensownego to sie pod tym podpisujecie a jezeli nie to uciekacie daleko.


Ja się nie podpisuje, mojego nazwiska na ich płytach,, niestety nie ma Wink Zrozum jedną rzecz, słuchanie muzyki, ogladanie filmów i inne formy obcoweania ze sztuka są rodzajem wymiany. Ja chce przeżyć, emocji, za to oni maja ze mnie kase, publiczność itp. Ale jesli przestana poruszać jakies struny we mnie, to na siłę nie będe udwała, ze nadal ich wielbię.

Ale spokojnie, jeszcze to nie nastąpiło, jeszcze jade na koncerty Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peeping Tom
Open'er



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:38, 02 Gru 2006    Temat postu:

Acha czyli traktujesz ich jak prostytutki ktorym placisz za uslugi. Nie wiem czy mozesz mi tłumaczyć co to jest obcowanie ze sztuką skoro twoim zdaniem to jest handel wymienny. pieniądze za emocje

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Peeping Tom dnia Sob 22:42, 02 Gru 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:42, 02 Gru 2006    Temat postu:

Peeping Tom....ale my jestesmy ludzmi, ktorzy sluchaja muzyki, ktora wywarla na nas wrazenie do tego stopnia, ze bylismy sklonni zainteresowac sie samymi tworcami i tym co i jak wplynelo na to co robia....dlatego tu siedzimy rozgrzebujemy teksty, krytykujemy badz chwalimy klipy i koszule Molko Razz
bo jest to dla nas wazne, sorry ale dla tworcy najwiekszym chyba komplementem jest to, ze jego muzyka stala sie czescia czyjegos zycia, ze ktos sie z nia utozsamia, ze byla ludziom pomocna itd. itp.

ale nie jestem fanatykiem i wyznawca, po prostu lubie kolesi czasami podziwiam, a czasami uwazam, ze robia cos zalosnego i wtedy juz sie z tym utozsamiac nie bede, bo nie jestem bezkrytyczna, bo to najgorsze co mozna dla nich zrobic.
jesli twa milosc taka wielka do tego zespolu, to badz odwazna na tyle, zeby kryrtykowac to co ci sie nie podoba, ja bym wymagala tego od swojego fana, bo po prostu zalezaloby mi na szczerej reakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 22:50, 02 Gru 2006    Temat postu:

"Wszyscy artyści to prostytutki, w oparach kiepskich fajek, w oparach wódki".


Taki niestety lajf. Ja tez w tym sensie jestem prostytutka, bo za pieniądze chodze do pracy, gdzie mój pracodawca kupuje od mnie moje ciało i moje mysli na 8h dziennie.

Nie bardzo wiem, co mogłabym jeszcze napisac, zwłaszcza, ze to co przedstawiasz, jako zarzut, jest dla mnie oczywiste. Moge Ci tylko powiedzieć" Tak, tak jest" i nie uważam, ze jest w tym coś złego. Jest to chyba normalne? Mam mózg, oceniam, analizuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peeping Tom
Open'er



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:53, 02 Gru 2006    Temat postu:

A co tu da szczera reakcja jezeli cos juz sie stalo??? mam ich krytykowac skoro i tak nic juz to nie zmieni?? Myslisz że kurwieniem na nich cos zdziałasz?? Co więc robisz na tym forum skoro nie jesteś fanatykiem . Placebo to nie jest zespolik którego możesz tak po prostu słuchać to nie jest eminem. Placebo to jest caly kult moze nie religia ale Placebo tworzą ludzie związani ze soba poprzez muzyke, którzy identyfikują sie z tym zespolem niezależnie od drobnych potknieć a nawet upadków. Nie moge znieśc jezeli ktos pisze lub mówi ze po prostu ich słucha. Albo sie ich kocha albo nienawidzi nie ma nic pomiedzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:01, 02 Gru 2006    Temat postu:

Shocked


oj oj oj Confused

Cytat:
Co więc robisz na tym forum skoro nie jesteś fanatykiem


czerpie przyjemnosc z dyskutowania z ludzmi na temat muzyki, ktora jest wazna czesci mojego zycia.

i ty kochanie nie bedziesz mi mowic jak ma wygladac moj kult Placebo. nie bedziesz mnie sprawdzac czy rano odmowilam paciorek do Molkowych ocząt i czy wysluchalam wystarczajaco duzo plackowych dzwiekow kazdego dnia.

bo to, ze placze przy jakiejs piosence albo, ze dostaje malpiego rozumu, nie znaczy, ze jestem fanatyczka....dla mnie ci ludzie sa wazni i wydaja mi sie bliscy poprzez wlasna tworczosc i nic wiecej, nie znam ich, moze to skonczeni idioci i buce, nie wiem.

Cytat:
Nie moge znieśc jezeli ktos pisze lub mówi ze po prostu ich słucha. Albo sie ich kocha albo nienawidzi nie ma nic pomiedzy.


bardzo grozna postawa, muzyka powinna byc wolna od tego typu podzialow, bo to nie polityka i czy inne szambo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Sob 23:02, 02 Gru 2006    Temat postu:

No wiedz ich nadal kocham, a jak zacznę nienawidziec, to równiez całym sercem. Jakbym miała ich skreslac z powodu potknięć, po po przesłuchaniu Meds, moja noga nie powstałaby na żadnym koncercie. A chwalić Boga, będe na 5 i 6.


Wybacz Peepeing, szukałam własnie forum, aby wyminiać opinie o Placebo, o ich dokonaniach, aby robić wiwisekcje tekstów, klipów, koncertów. Znalazłam to tutaj (za co jestem wdzięczna Boskiemu Molce, który nade mną czówa Wink ) i nie zrezygnuje z tego tylko dlatego, ze Twoim zdaniem to zdrada.

Własnie dlatego, ze jestem fanką (dla zwykłych ludzi fanatyczka), siedze tu od kilku godzin, zastanawiam się co poeta miał na mysli pisząc o gruszkowych plackach, analizując układ kwiatków na jego koszuli itp.

To chyba najlepszy dowód, część mojego mózgu z napisem Placebo, jest niedokońca zdrowa Wink

Bronię się przed zarzutami, które dla mnie nie sa zarzutami. Nie wiem, jak mam Ci to wyjasnic. Jedno z drugim się kłóci, wręcz przeciwnie, jest to wpisane w bycie fanem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peeping Tom
Open'er



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 23:14, 02 Gru 2006    Temat postu:

Masz racje groźna postawa bo jezeli sie cos kocha to jest sie w stanie bronić tego czegos do upadłego . Skoro coś tak po prostu lubisz to tymbardziej ostra krytyka jest niewskazana. A co do podziału w muzyce to stosujesz go chociażby twierdząc ze jakiś zespól czy jakaś piosenka ci sie nie podoba. Nie mam zamiaru dyktować ci twoich obowiazków względem Placebo ale uswiadomic ze są pewne rzeczy obok których nie można przejśc obojętnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anul
dziewczynka z plasteliny



Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 2456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Sob 23:18, 02 Gru 2006    Temat postu:

Shocked Peeping dodaj jeszcze ze właczenie jakielkolwiek innej muzyki niz Placebo kłóci sie z nazwaniem siebie FAN PLACEBO

...offtop tu sie zrobił...chyba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:19, 02 Gru 2006    Temat postu:

Peeping Tom...pokoj Smile

zeby bylo jasne kocham muzyke Placebo.

tylko nie wiem po co mam skladac tu takie wyznania.

jak wczesniej pisalam im bardziej mi na czyms zalezy im cos dla mnie jest bardziej wazne, tym jestem bardziej krytyczna i surowa....a nie zmienia to faktu, ze zycze plackom jak najlepiej i cierpialabym gdyby cos zlego dzialo sie w ich zyciu prywatnym, ale dystans jest niezbedny w kazdej dziedzinie zycia, zeby nie zwariowac po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peeping Tom
Open'er



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 23:20, 02 Gru 2006    Temat postu:

Volga no własnie o to mi chodzi. Jeździsz na ich koncerty a ja odbieram twoje posty jako zarzuty pod ich adresem. Jeszcze raz pisze: Krytyka jak najbardziej ale wszystko jest zdrowe dopóki ma sie w tym umiar. Po kazdym przeczytaniu jakiegokolwiek posta z zawartymi pretensjami pod adresem chłopaków zastanawiam sie czy ten ktos dał im tyle ile oni jemu i czy to nie przypadkiem oni powinni krytykowac jego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> O zespole Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin