Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

voytaz

były już "pojedynki" między Come Home singlowym i albumowym, i między Solumates i SWG, a teraz chciałbym wiedzieć którą wersje SM wolicie, czy albumową czy może koncertową?

Dla mnie zdecydowanie lepsza jest albumowa, koncertowa mi się średnio podoba przez tą zabaweczke Briana, strasznie nie z nią denerwuje, nic przez to nie słychać. Jak mu to kiedyś wypadło z łapek na RaR to te pół zwrotki zanim podniósł było zdecydowanie lepsze;)

Brianna

Z kolei ja uważam że lepsza jest koncertówka, i to zdecydowanie lepsza. Brian się bardziej "wczuwa"^^ A ta wersja albumowa jest taka sucha, bez emocji, ale też lubię Smile

Atrivie

W kwestii wczuwania sie to chyba generalnie koncertówki maja przewagę... ale głos poszedł na wersję albumową, bo utwór, w którym we zwrotkach słyszę pojedyńcze głoski próbujące przebić się przez ogólny szum i brzęczenie jakoś średnio do mnie przemawia Wink

napisałam najpierw :winka: zamiast wink... głodnemu chleb na myśli =P

airishka

sm jest bez wątpienia jedną z najlepszych medsowych piosenek [o ile nie najlepszą] czy to w wersj albumowej, czy koncertowej... W obydwóch przypadkach wywołuje dreszcze, lecz przeżyć po zobaczeniu sm na żywo nie da się porównać z żadnymi innymi, dlatego...

głos na 'koncertówkę' Wink

Picture of Mary

koncertowa

bo tak i juz Wink

bo to popisowy numer z tej trasy

wojewoda

koncertowo!

nie ma innego wyjścia. Co z tego, że nie zawsze słychać, co śpiewa, słowa możecie sobie sprawdzić w książeczce Razz

A molka gwałcącego statyw niestety w książeczce nie uświadczycie. Wink

Atrivie

Ano, bo mi się nie podobają wrażenia estetyczno-słuchowe w koncertówce... Razz

ale jeśli mówimy o wrażeniach wizualnych i samym fakcie doznania SM na żywo, to to zupełnie inna para kaloszy! Razz

miko

mnie też denerwuje ta Molkowa trąbka w zwrotkach, co jednak nie zmienia faktu że lajw ten song ma niesamowity wykop, prosto między oczy.
poza tym podobnie, zabawy ze statywem + okazja do macanda pierwszych rzędów publiki Cool

tak więc także głos na koncertówkę.

twigg

Ktoś na tym forum pisze pracę magisterską z upodobań fanów do poszczególnych utworów Placebo?
Intryguje mnie jedno - czy później siadacie sobie w kącie swego pokoju i kontemplujecie wyniki tych ankiet?

wojewoda

Nie rozumiem Twoich pretensji. Wiesz, jest to forum dotyczące zespołu. Co w tym złego, że omawiamy ich twórczość, że są ankiety, że się na ten temat wypowiadamy. Chyba dlatego tutaj jesteśmy w pierwszej kolejności.
Na wszystkich forach muzycznych, dotyczących jednego zespołu, na których się udzielam są robione ankiety, są wybierane ulubione piosenki z każdej płyty, jest to szeroko omawiane.
Jak się Tobie nie podoba, nie musisz brać w tym udziału. Taki lajf Wink

aggressive

twigg - myśle że wyniki tych bezsensownych ankiet przeanalizuje sam zespół i zamiast płyt studyjnych zacznie nagrywać tylko albumy live Wink

blaicke

Absolutnie koncertowa, robią na tym utworze fajne szoł a okrzyki przez pudło tylko podkreślają charakter utworu; dziki, zwierzęcy i nieobliczalny. Twisted Evil

twigg, to załóż taki temat który Cię satysfakcjonuje i w którym można podyskutować na temat twórczości P, nikt nie broni.

twigg

Ależ mi nie przeszkadzają te ankiety. Tylko twierdzę, że to po prostu nie ma sensu. To wszystko.

anulka667

Ja tez głosuje na wersje live. W prawdzie sama nie doznałam tego na zadnym koncercie bo nie byłam, ale juz same nagrania koncertowe wystarczą by zdecydować. To wogóle jest bardzo dziwna piosenka...

miko

well, to jest forum, więc każdy ma prawo do własnego zdania.

wypowiedź z forum.de.vu