Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

fix · Wysłany: Nie 21:01, 04 Mar 2007 Temat postu: smile >>> jane b.

a co powiecie o tej molkowej kolaboracji
szczerze to mi sie chyba najmniej podoba ze wszytskich, sluchalam tego kawalka chyba z 5 razy tylko ....
choc moj brat stwierdzil..." o molko wreszcie spiewa normalnym glosem" heh

asiula · Wysłany: Nie 21:24, 04 Mar 2007 Temat postu:

Według mnie to też najsłabsza kolaboracja Briana. Lubię ich oboje, ale razem coś nie wyszło, brzmi to tak jakby męczyli się śpiewając, albo jakby byli znudzeni (to chyba bardziej) i całość jest dla mnie strasznie monotonna

Volga · Wysłany: Nie 21:42, 04 Mar 2007 Temat postu:

Jako, że prawdopodobieństwo zaśpiewania Smile w Londynie jest zerowe, pozwoliłam sobie aby to odłsuchac ponownie.

Ja lubię ten utwór. Acz refren jest faktycznie przeciągnięty i może być nudny.

Pozaty Briana głos jest tutaj fajny - nie skrzypi;-), nie wyciąga swoich ehe, ihi, i dość niski. Miła odmiana., co nie znaczy, ze nie lubie jego charakterystycznego głosu i maniery spiewania. Wręcz przeciwnie.

sir_FoX · Wysłany: Nie 21:54, 04 Mar 2007 Temat postu:

Świetna piosenka Smile

W wakacje przed Openerem bardzo ją katowałem w pracy. Najfajniejszy jest ten optymistyczny tekst zaspiewany tak bardzo pesymistycznie Smile

dziękuję za uwagę :

sir_FoX

Kinomaniaczka · Wysłany: Nie 21:56, 04 Mar 2007 Temat postu:

Właśnie, ja to co FoX powyżej lubię, że to lekko przewrotne. Prawdę mówiąc podsłuchuję od jakiegoś czasu dość często. Jestem na tak.

elle · Wysłany: Nie 22:45, 04 Mar 2007 Temat postu:

tak, foxik ma racyje co sie zowie.

dobra kolaboracja.
z kilmatem.
lubie sarkazm, ktory w niej siedzi....
tak jakby mowili 'usmiechnij sie, bedzie zajebiscie i wszystko slicznie' a jadnoczesnie maja swiadomosc, ze przyklejony usmiech numer piec jest i tak psu o dupe potluc.

<zapuszcza sobie>

ashtray girl · Wysłany: Pon 0:44, 05 Mar 2007 Temat postu:

ja bardzo lubie ten utwor, zawsze sie przy nim usmiecham z ta fajna nutka ironii, tez sobie puszcze Very Happy

ka.sia · Wysłany: Wto 22:30, 13 Mar 2007 Temat postu:

dla mnie piosenka calkiem zwyczajna, troche nijaka. jakos jestem uprzedzona do tej jane birkin po tym jak zaspiewala z moim kochanym franzem ferdinandem na zywo tak strasznie falszujac ze az mi jej bylo zal. zreszta nie na zywo w tej piosence tez jest wkurzajaca. o.

Juzwa · Wysłany: Nie 14:56, 25 Mar 2007 Temat postu:

najmniej mi się podoba ze wszystkich piosenek pana molko, słuchałam kilka razy i mi starczy

'anka · Wysłany: Nie 18:02, 25 Mar 2007 Temat postu:

Uwielbiam

Co jakiś czas wygrzebuję ją z mojej kolekcji i katuje kilka dni pod rząd. Piękny utwór. Naprawdę ma klimat.

anulka667 · Wysłany: Nie 19:25, 25 Mar 2007 Temat postu:

A dla mnie jest taki sredni. Jak mam odpowiedni dzień to słucham po kilkanascie razy a kiedyindziej to raczej rzadziej

ashamed · Wysłany: Nie 19:39, 25 Mar 2007 Temat postu:

a ja bardzo lubię ;')

ostatnio szczególnie ten utwór mi się wkecił ;']

Hearty · Wysłany: Nie 19:43, 25 Mar 2007 Temat postu:

lubię

fajnie cyniczna i kontrastowa Smile

lola · Wysłany: Nie 20:07, 25 Mar 2007 Temat postu:

a ja uwazam ze jedna z lepszych kolaboracji ;]]

Juzwa · Wysłany: Wto 19:11, 27 Mar 2007 Temat postu:

zgodzę się, że utwor jest cyniczny i kontrastowy co w pewnien sposób mi odpowiada ale jednak muszę się zgodzić z opinią asiuli