Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

bzik

To ja przy was gigant kobita Razz

. Mam całe 169 cm wzrostu, choć wieczorami kurcze sie do 168.

sznurówka

Mnie nikt nie pobije z moim półtorametrowym wzrostem...

ashtray girl

ja mam Bzik podobnie, gdzies tak 167 168, widac w naszym fachu tak jest Wink

Black_Rose_

Moje 1.60 mi trochę przesadza... ale bez przesady, już sie przyzwyczaiłam, chociaż czuję lekki dyskomfort jak rozmawiam z moim ponad dwu metrowym kolegąz klasy..
a poza tym boję sie pająków i wszelakich insektów. Nie lubie też w sobie tego że każda [prawie] osoba którą znam wydaje mi sie beznadziejna i na dobra sprawę nie mam przyjacół i żadnej przyjemności nie mam ze spotykania sie z tymi ludzmi.. chore..

serigala

Black, ale ja odnośnie ludzi też tak mam ;] nie przejmuj się ;] w ogóle moje kontakty międzyludzkie są mocno chore i nienormalne :]
a mnie z moim 1.60 jest dobrze :]

to ja wam się przyznam, że w testach na psychotyczność wyszło mi kiedys 9/10 :] a psychotyczność określa albo zdolności czy może raczej skłonności do zachowań ;p artystycznych albo stopień psychopatyczności Laughing

oczywiście na pewno w moim przypadku to jest to pierwsze Laughing

Anul

a wiecie ze 168 ma Bri Laughing

Ja tez takim krasnalem jestem bo dokłądnie tyle mam Very Happy

A wkurza mnie ludzki egoizm mówiąc ludzki nie stwierdzam ze ja nie widz eu siebie zachowań egooistycznych bo widze a co mnie ejszcze bardziej wkurza wtedy kiedy naprawde powinnam kogoś olać i powiedziec p[ipipipi nie to nie Razz

to ja jak na złość bede robić wszytkioe żeby tylko nie Neutral

i wymyślał niewiadomo co zeby wyszło że to nie ejgo a moja wina....

psycho

reszte postow o wzroscie krasnalim, gigantycznym itp. kontynuujcie w nocnych, ok?

wojewoda

to ja się zwierzę, powiem coś, co mało osób wie;) Boję się psychopatów, choć - na szczęscie - chyba w zyciu żadnego nie spotkałam. I mam tak jak Volga, niewielu rzeczy się boję, za to moja mama boi się za mnie podwójnie...
Mam nadzieję, że się nie dowie co się działo na tegorocznym rejsie po Bałtyku małym jachcikiem - to, jak porwało nam żagle, bo był taki sztorm i jak nas prawie wywróciło na skały już blisko Sztokholmu;)

A tak poza tym to jest mi głupio z moim mało krasnalowatym wzrostem wśród was, mam 175 cm wzrostu. A moja mencizna ma 195 cm, również jest wesoło. Powiem wam tylko, że on się nie mieści między siedzeniami w kinie. Znaczy się nogi mu się nie mieszczą i zawsze gdzieś z boku musimy, żeby wystawił te swoje giczoły. Smile

deadie

A mnie drażni jak inni wyrażają się na temat homoseksualizmu.. Ja uważam, że oni są spoko i najlepiej rozumią kobietę, która np. została zraniona przez byłego...Może to dziwne ale ja lubię gejów.. bo oni potrafią mi pomoc i są przede wszystkim wspaniałymi przyjaciółmi.

Viki

*Rozumieją Wink

Mam wielu znajomych gejów. Wole ich zdecydowanie.

Boje sie Pani od geografii. To takie moje zwierzenie.

crescendo

Wiesz co szczerze ci powiem ze zalezy od geja.Oczywiscie jest wielu normalnych i w porzadku, ale..
Mam w klasie pedala (homoseksualista bym go nie nazwala) CIĄGLE mowi o tym co on nie robi ze swoim facetem, kto mu sie podoba i jaki to on zajebisty w lozku nie jest. CIAGLE CIAGLE CIAGLE mowi o swoim gejostwie. Kreci tylkiem i specjalnie taaak moduluje glos. podajac konkretny przyklad to np. chwalil sie ze napisal swojemu misiowi ze sie nudzi bo ma 3historie pod rzad i ze chlopak mu odpisal "no to wyobraz sobie ze ci robie loda". no przepraszam, ja nie jestem osoba ktora sie gorszy latwo ale nawet jakby ktos hetero cos takiego mi przeczytal to zrobiloby mi sie srednio.A co by nie mowic o tolerancji to zawsze jak homoseksualista cos takiego mowi to jest gorzej odbierane. Na matematyce przy kombinatoryce i np.tworzeniu jakichs tam par ciagle mowi "noo to zalezy od orientacji seksualnej"na polskim zamiast palisada pisze "penisada" albo chodzi i mowi ze ma zapalenie cewki moczowej od uprawiania seksu ze swoim chlopakiem.

Jest to przyklad geja niekorzystnego ze tak powiem i stereotypowego. Moge tolerowac homoseksualistow, ale nie takie zachowanie. Poza tym nalezy pamietac ze tolerancja tak naprawde nie znaczy tego ze sie kogos goraco wspiera i popiera ale po prostu nie zwraca uwagi,ta druga osoba nam nie przeszkadza.
Nno, to sobie ulzylam Smile

Haze

co do wzrost mam 160, małe jest piękne:D

A jak w temacie

denerwuje mnie:
jak nikt mnie nie słucha (mam małą siłe przebicie nieraz)
poczucie winy
nieśmiałość

ale ogólnie to mało tego;]

deadie

No i podoba mi się facet od biologii !!!!!

Memphisto

a mi sie podoba Brian Molko , jestem hetero ale Brian jest dla mnie typem faceta

Picture of Mary

co ty nie powiesz Laughing

to zaiste bardzo oryginalne w naszym wykreconym gronie Razz

nie martw sie 3/4 tego forum mialoby ochote przeleciec Molko i o zgrozo przyznaje sie do tego otwarcie Wink

a to w ramach takiego mojego skromnego wyznania, no i kto by przypuszczal, tylko nikomu nie mowic, bo to moja najskrytsza tajemnica Laughing