Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

serigala

heh, a ja ostatnio do biblioteki nie chodzę i już wczoraj zdesperowana chciałam Hamleta czytać, ale mi siostra znalazła książkę, którą na marginesie koleżance zabrała Wink

no i znów się z klasyką rozminęłam... ale chyba teraz przeczytam, bo ta którą mi dała już się kończy :/

natalijana

Właśnie kończę czytać "Ptaśka" Williama Whartona i muszę przyznać, że ta dziwna książka jakoś zmusza do myślenia...tylko nie zabardzo wiem o czym...wogóle się gubię...zmieszana jestem, doczytam do końca a wtedy wyjaśni się.... Wink

Lain

ptaśka to ja kilka razy czytałam i za każdy razem to samo: kocham tę książkę Razz

natalijana

Każdy z czasem odlatuje w swoją stronę....a przynajmniej chce Wink

Lain

jednym słowem książkę polecamy Wink

natalijana

Dzisiaj odwiedziłam antykwariat...i zapragnełam nagle mieć te wszystkie książki...stare, porwane, śmierdzące myszami i podpisane czyimś imieniem i nazwiskiem z roku 1933...

kijanka

kiedyś kupiłam w antykwariacie stare wydanie "Opowieści niesamowitych" E.A.Poe. problem w tym, że ta książka śmierdzi tak, że nie da się jej czytać Mad

opi

lol to je psiknij jakimś łądnym perfumem Razz

P[/quote]

kijanka

boję się, że może być jeszcze gorzej po takim zabiegu. ale i tak na razie muszę trochę odpocząć od czytania.

opi

nie no tragicznie być nie powinno Wink

a jeżeli nie chcesz perfumować to daj na balkon, czy ogord[co tam masz:p] i niech sie wietrzy Wink

Lain

jejku nie da sie czytac z powodu zapachu Rolling Eyes

czyli tydzien ksiazka spedzi na balkonie w najlepszym wypadku w najgorszym zapach dzielnie bedzie sie trzymal Razz

(z wlasnego doswiadczenia)

a ja ostatnio czytam sobie opowiadani Philipa K. Dicka i przypomnialo mi sie za co kocham tego faceta Laughing

i uszczknelam jedna ksiazke Jonathana Carrola "Zaslubiny patykow" (za pozno sie kapnelam ze to drugi tom ale nieszkodzi Smile

) I calkiem calkiem da sie czytac chociaz nie powalila mnie na kolana Razz

opi

A ja jakoś przez Phillipa K. Dicka nie moge przebrnąć Razz

Chyba nie mi przeznaczony.
Jejku jak ja dawno nie czytałam...ostatni raz na wakacje. i był to bodajrze kod leonarda.

serigala

Jeśli nie mylę atorów to 2 lata temu czytałam Carolla Krainę Chichów i cóż... nie urzekło mnie to.... jakoś od tejk pory się jeszcze nie zdecydowałam na przeczytanie jeszcze jakiejś jego książki Wink

kijanka

czytał może ktoś coś Charlesa Bukowskiego? warto? spotkałam się z kilkoma pochlebnymi opiniami na temat jego książek, ale wypadałoby się upewnić zanim pozbędę się pieniędzy w celach poznawczych. co prawda jeszcze mi chwilowy wstręt do czytania nie minął, ale trzeba się przygotować Smile

a Poego jutro wywalam na balkon Laughing

Pure

"Oskar i Pani Roza"- ksiazka obowiazkowa, odkrylam ja dwa lata temu dzieki radiowej Trojce (groteskowo...podczas audycji w Wielki Piatek, poswieconej smierci); od tamtej pory kazdemu ja polecam, pozyczam itp. Jak do tad nie znam osoby, na ktorej ta ksiazka nie wywarlaby ogromnego wrazenia!
Za niedlugo dojde chyba do wniosku, ze tylko analfabeci by jej nie lubili... bo by nie przeczytali.

Serdecznie polecam!!!

PS.
Inna ksiazka tego samego autora Erica Emanuela Schmita tez jest bardzo interesujaca "Ewangelia wg. Pilata." Rzuca nowymi perspektywami.