Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

bubble_gun

ej, a Prosiaczek?
Prosiaczek jest kochany i słodziutki Very Happy

i głupiutki, chociaz oficjalnie przyznał sie do tego tylko Kubuś.

pantufel

Dla zainteresowanych [link widoczny dla zalogowanych]
Smile

serigala

dziękować

nie, nie... zdecydowanie wolę Kłapouchego, Prosiaczek to nie to Wink

Anul

ta o której mówiłam że paluszkami czaruje to tak wyglada:

a bajka pt Magiczne igraszki była...
CO ZA NAZWA!!!!!! Shocked

a Kubusia zarówno jak pszczółki Mai NIGDY nie lubiłam ...
taka to durna bajka była jak dla mnie...

pantufel

Za samą nazwę powinna być emitowana po 24! Laughing

Anul

to dziś a nie kiedyś Razz

wendetta

Anul

muminki były były Razz

jako jedna z mych ulubionych bajek Very Happy

zaraz po starej dobrej mandze by polonia 1 Very Happy

a co do twych muminkowych potworów... nadal sie ich nie boje... znaczy nadal... jak byłam mała cos gdzieś tam sie we mnie odzywało...
ale na pewno nie wobec buki.. ona dla mnie była bardziej bohaterem tragicznym niż przerażająco strasznym... chciała mieć przyjaciól a nie miła bo wszyscy w koło sie jej bali... a tak naprawde była dobra tylko nie rozumiana... to jest tragizm... Very Happy

natomiast napadała mnie biała febra strach gdy zobaczyłam takie stworzenia jak Hatifnaty... było ich tak duuuuzo... w sumie nic takiego nie robili... pokazywali sie raz na jakiś czas i tyle... no praiwe Razz

zawsze przypominały mi duchy... a jak byłam mała przeraźliwie bałam sie duchów i to moze stąd...

serigala wieszże Sally czarodziejka jest z 66 roku Very Happy

wendetta

z 66 roku ???? łooo ... http://www.youtube.com/watch?v=C0WT3HUNR0E
widać, że jakość obrazu taka troche starożytna, ale że aż tak..? Wink

co do muminków, to właśnie to wszystko czyni tą bajkę wyjątkową! a głęboki tragizm Buki jeszcze bardziej... (oo kurde a Hatifantów nie pamiętam! ale wierze, że były bo tam same takie łaziły Razz

)
w dzieciństwie byłam zafascynowana klimatem tej bajki...
a teraz po latach jak widze muminki to ciężko dumam nad tym dlaczego na widok tej bajki nie uciekałam z piskiem albo nie chowałam się w jakimś ciemnym kącie? Wink

(no bo wiecie, strachliwym dzieckiem byłam Razz

)

serigala

co wy chcecie od biednych muminków? Razz

nigdy specjalnie nie lubiłam, ale czasem ogladałam.. tam nie było nic strasznego ;P aczkolwiek bajka mocno psychodeliczna bywała Laughing

66... ładnie :] to wszystko tłumaczy, bo ja nie lubię nowych japonskich bajek ;]

Anul

Hatifnat we własnej osobie ;]

wendetta

Anul

e tam infaltylna Razz

byłabys jakbys na koncercie krzyczała Brian I love you... jako moja kolezanka i wysyłałą mu buziaczki... BOŻE!!!!!!!! <ściana>

tak tak Anul spokojnie,...

Hatifnat Hatifnatowie wyrastają z nasion, ale tylko z tych, które wysiano w Noc Świętojańską. Są oni pozbawieni słuchu i węchu, lecz intensywnie reagują na bodźce elektryczne. Prowadzą koczowniczy tryb życia, odbywając na łodziach podróże morskie w kilkuosobowych grupach i usiłując dotrzeć do horyzontu. Raz do roku, korzystając z informacji przekazywanych za pomocą ładunków elektrycznych na kawałkach kory, zbierają się w jednym miejscu, by przeżyć wspólnie burzę, która dodaje im sił.
[link widoczny dla zalogowanych]

a to już tak nie na temat: Ostatnio wśród młodzieży pojawił się popularny symbol Hatifnata z gitarą elektryczną. [źródło ta sama strona...

<ŚCIANA>

a i jeszczo co do infaltynności Razz

to treraz nie rajcujesz sie tym ze bajki ogladasza jedynie wspominasz stare dobre czasy Wink

wendetta

Anul dzięki! już się czuję mniej infantylna Wink

ale, ale! nie mów hop! koncert dopiero przed nami... Cool

jak przeczytalam o tej burzy i ładunkach elektrycznych to juz mi się całkiem obraz Hatifnatów w głowie rozjaśnił! Swoją droga autorowi gratuluje fantazji. Pozbawione wzroku i sluchu, wyczulone na bodźce elektryczne, odbywają podróże by dopłynąć do horyzontu... A już mnie całkiem rozwaliło *wspólne przeżywanie burzy* Laughing

toż to jakaś sekta albo zbiorowa orgia! Powinni tego zabronić ... Wink

Anul

zabronić?? nie wywołuj wilka z lasu!!!!!!!!!!