Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

psycho

na pewno nie..
Once More With Feeling wychodzilo pod koniec pazdziernika 2004!

David

No własnietez tak uwarzam...

kartofelek

a teraz ktory mamy rok?
2006

2006-2004=2

Disloyal

no jakos 2 lata tak mysle Laughing

OMG

opi

około 15 miesiecy dokladniej ;p

psycho

15 miesiace, a 24 miesiace to chyba zasadnicza roznica... rok z haczykiem... a poza tym clip to 20 years tez jakos pozniej wyszedl..

kartofelek

rocnzikowo 2 :]

sir_FoX

O gosh ... macie problemy Razz

Ważne, że Justyna wogóle usłyszała Placebo. Razz

Witam serdecznie i zapraszam do nieograniczonej dyskusji Wink

dziękuję za uwagę :

sir_FoX

kartofelek

oczywiscie na temat Rolling Eyes

David

Jak zawsze... Ale ja i tak popieram zdanie psycho...

Disloyal

no wiecie... nie zapisałam sobie AKURAT w notesie kiedy to było pierwszy raz Laughing

ale spoko ja nie mam takich problemow Laughing

SOK

kiedy pierwszy raz ? hmmmm to było już dość dawno, ale pamiętam jak usłyszałem najpierw u kolegi Come home(oczywiście z najlepszej płyty Placebo Wink

), a później usłyszałem mój ukochany utwór tegoż zepsołu czyli This picture. This Picture, akurat poznałem bardzo przypadkowo. Na składance brata była ta piosenka, ale nie znałem jej tytułu. Kilka dni później siedze sobie przed TV, a tu teledysk This picture no i się pociągnęło =)

lordvankris

Pierwszy raz o "Placebo" usłyszałem oglądają Szkołę Uwodzenia... (całkiem, ale to całkiem fajny film na swój sposób)... na samym początku filmu leciał kawałek Placebo "Every You Every Me"... i na tym wszystko by się skończyło gdyby przypadkiem w moje ręce nie wpadł mi jeden z ich albumów (Sleeping With Ghosts) od razu przypadł mi do gustu... kawałki, które znalazłem na tym albumie są po prostu ekstra...

Space_Monkey

o kurde kiedy?? Surprised

pomyślmy...pierwszy raz słyszałem Every You Every Me, spodobał mi się, lecz jeszcze w tamtych czasach miałem nie co inne gusta, trochę mocniejszej muzykli słuchałem, pożniej dostałem WYIN i tak się zaczeło ;] a od około 1,5 roku przeżywam prawdzwą miłość z tym zespołem (zeby nie bylo taka jak w "i know" ;] )

Bartek (revolstar)

Hmm, był rok 1998. Na vivie zwei (chyba najlepszej wtedy stacji muzycznej, jesli chodzi o alternatywną muzykę) poleciał teledysk do "Pure Morning". Dłuuuugo zastanawiałem się, czy to coś, co schodzi po ścianie budynku to facet czy kobitka... no a potem było genialne i przez długi czas moje ulubione, "You Don't Care About Us"... potem film "Cruel Intentions", potem zakup kasety "Without you...", płyta "Placebo" przywieziona z Paryża (taaa, tak jakby w Polszcze nie było Wink

), no i dalej to już lawinowo się wszystko potoczyło.