Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

elle

ej no. na cos trzeba umrzec........ a co mi za roznica, czy umre zdrowa czy chora, skoro i tak juz bede martwa.

fix

zoladkowa ze spritem i ogorkiem

elle

pilam to na sylwestra.

zaskakujaco dobre.

asiula

pan Epikur kiedyś powiedział bardzo mądre słowa: "Kiedy ja jestem - śierci nie ma, kiedy przychodzi śmierć nie ma mnie. śmierć mnie dotyczy" elle masz więc chyba rację Cool

a zołądkowa dobra na każdą okazje Wink

kacperro · Wysłany: Pon 13:25, 12 Mar 2007 Temat postu:

hmm... ostatnio coraz częściej zgłębiam tajemnice cięższych trunków, bo stwierdziłem że po piwie mnie za bardzo do wc gna Wink

no więc uwielbiam żubrówke z sokiem jabłkowym i kawałkiem cytryny Very Happy

ostatnio piłem poduszkowca czyli właśnie żubr z jabłkowym plus bols blue i malibu Very Happy

mniam

wszelkie kamikaze itp Very Happy

no i pijam też wina, do niedawna gustowałem tylko w słodkich, ale ostatnio białe wytrawne u mnie króluje Very Happy

najlepsze jest to ze po wypiciu całej butelki takiego wina nie jestem naprany więc moge pić dalej Very Happy

żmija · Wysłany: Wto 14:58, 20 Mar 2007 Temat postu:

ja gustuję w winie czerwonym półwytrawnym wszelkiego rodzaju Smile

chociaż piwem też nie pogardzę. ale czasami nie umiem odmówić sobie różnorodnych mieszanek, które nie wychodzą na zdrowie... zdecydowanie nie Wink

a, i odczuwam awersję do whisky. źle mi się kojarzy...

vlvt · Wysłany: Wto 16:39, 20 Mar 2007 Temat postu:

Hmmm.. wina ponad 40 l robię rok w rok Smile

Piwo pijam prawie codziennie (ale chyba jeszcze daleko mi do alkoholizmu) - ale to za sprawa pracy mgr'skiej jaka mnie czeka Smile

Przegląd rynku browarniczego w Polsce lub domowa produkcja piwa.
Ahaaa... i jak to mawiała moja Luba: Absinth jest zły! Baaardzo zły!

kacperro · Wysłany: Wto 16:42, 20 Mar 2007 Temat postu:

airishka · Wysłany: Wto 16:47, 20 Mar 2007 Temat postu:

rozumiem, że po kursie nastąpie specjalne spotkanie degustacyjno-konsumpcyjne...? Wink

kacperro · Wysłany: Wto 16:53, 20 Mar 2007 Temat postu:

a no to się zobazy jak wyjdzie Very Happy

ale z chęcią Very Happy

PersonalJesus · Wysłany: Wto 20:59, 27 Mar 2007 Temat postu:

Uwielbiam pić piwko, dobra wódeczka też nie jest zła.
Ale najlepsza rzecz pod słońcem, mógłbym to łykać codziennie to po prostu JACK DANIELS....

Pierrot the Clown · Wysłany: Śro 11:42, 28 Mar 2007 Temat postu:

moim ulubionym trunkiem jest kakałko.mogę wypić w każdej ilości ;]
tak też uczynię za moment.

asiula · Wysłany: Śro 21:40, 28 Mar 2007 Temat postu:

elle · Wysłany: Śro 23:09, 28 Mar 2007 Temat postu:

o boze.
a ja jestem uczulona na kakao i wszelkie jego slady.

Hearty · Wysłany: Śro 23:39, 28 Mar 2007 Temat postu:

*łączy się w bólu*