Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Nancy Boy · Wysłany: Śro 16:07, 28 Mar 2007 Temat postu:

No i własnie dlatego że machal tym swoim sprzetem a głos bylo dalej słychac to dlatego pomyslalem ze to playback ..

bzik · Wysłany: Śro 16:11, 28 Mar 2007 Temat postu:

ale panowie niech dowodem na obrone molka bedzie opoznienie dzwieku takze piszczacej publiki, np kiedy moloko skacze w tlum

do krwi ostatniej lolka bedziem bronic Razz

ej, czy to czasem nie gay bar trouses SM? Very Happy

Nancy Boy · Wysłany: Śro 16:14, 28 Mar 2007 Temat postu:

Daje też do myślenia moment gdy wychodzi juz z tlumu ludzi zaczyna sie refren a on wychodząc z trudem od ludzi spiewa dalej tak samo jak we wczesniejszym refrenie ... dziwne jak dla mnie , bo wychodzi ledwo z tłumu ,łapie go jeszcze ochroniarz a spiewa dalej ladnie pieknie

prosimy o edytowanie postów.

kacperro · Wysłany: Śro 16:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

i tak bee do bronić i tak Very Happy

zobaczymy na torwarze jak bedzie Very Happy

nancy edytuj posty bo bedą inaczej kasowane Razz

a nie mówiłem Razz

fix · Wysłany: Śro 16:18, 28 Mar 2007 Temat postu:

takich videos opoznionych jest miliony....
i to jest przyklad jedenego z nich...mowie wam ze o dobre 3 sekundy na bank jest spozniony

Nancy Boy · Wysłany: Śro 16:23, 28 Mar 2007 Temat postu:

twigg · Wysłany: Śro 16:23, 28 Mar 2007 Temat postu:

jezu, że niby space monkey z tego linka to plejbek? eheeheheh. nie no. w sumie dawno sie tak nie usmialem. wrzucajac clipy na youtube (w formacie avi) niejednokrotnie zdarzalo sie, ze dzwiek spoznial sie wzgledem obrazu. nie wiem czym to jest powodowane.
dobre. hheehehehe

fix · Wysłany: Śro 16:26, 28 Mar 2007 Temat postu:

gitara jest tez cholernie opozniona co widac w koncowce

Picture of Mary · Wysłany: Śro 16:28, 28 Mar 2007 Temat postu:

hihi on tam sobie tak na luzaka wedruje macha mikrofonem a glos dwie sekundy za nim podaza, to by musial byc niezla popierdolka, zeby tak sie niewyrabiac z podkladem, ja juz przywyklam do filmikow takiej jakosci, bo mam z tuby posciagane sporo badziewia gdzie dzwiek zupelnie nie jest kompatybilny z obrazem, taki urok takich nagran.

o tu kolejna malpa z opoznieniem czyli taka playbackowa Wink

http://www.youtube.com/watch?v=veU6y-nP_kc

Nancy Boy · Wysłany: Śro 16:31, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki że mnie oświeciliście ,nigdy bym sie nie skumal ze to opozniony dzwiek Smile

w sumie to sam nie moglem za bardzo uwierzyc ze cos takiego robią ,dlatego zglosilem sie o pomoc . thx

black eyed · Wysłany: Śro 18:09, 28 Mar 2007 Temat postu:

Wbije się nie w temat: niech on tak skoczy jak bedzie u nas śpiewał Cool

A co do tematu już... Trzeba by tam być żeby ocenić czy śpiewał z playbacka Very Happy

Jak już tu chyba kilkanaście osób napisało jakość filmików na youtube jest $%&^^%&^$&$&^$^

A poza tym - przecież Molko lubi śpiewać wszystkie swoje kawałki na 100 sposobów, więc sam by na pewno nie dał się szmacić playbackiem - no chyba że właśnie musi - ale to nie na kocertach Twisted Evil

Przecież co on robi z np. Running Up That Hill na żywo Smile

Molczi nie potrzebuje podkładów Cool

Volga · Wysłany: Śro 18:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

No nie, gdyby faktycznie na tym kawałku śpiewał z playbacku, to byłby największym partaczem pod słońcem Very Happy

Myślisz że tak otwarcie pozwalałby aby wokal leciał, a on sobie machał mikrofonem pokazując, że nie śpiewa na prawdę?

Także spoko, jeśli chodzi o koncerty, to jeszcze trzymają klasę Wink

ulcia2 · Wysłany: Śro 18:27, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ja wliczając youtube i wszelkiego rodzaju inne audio-video nie widziałam/słyszałam żadnego playbacku na koncertach placków, pomijając takie jak ten o który toczy się dyskusja (choć od razu wiadomo, że to dźwięk jest opóźniony) i występów w różnych programach. Dla mnie nie ma żadnego problemu a jak ktoś umie śpiewać, to śpiewa na koncertach naprawde. To tyle.

miss_tokio · Wysłany: Śro 18:49, 28 Mar 2007 Temat postu:

Dla mnie na koncercie plejbek byłby niedopuszczalny. Dobrze, że nie wycinają takich numerów. Pomijając San Remo. To było żałosne szczerze mówiąc. A w TV mi nie przeszkadza, bo takie są wymagania. A co do tej Małpy to sama nie wiem

Hearty · Wysłany: Śro 21:16, 28 Mar 2007 Temat postu:

San Remo to nie był koncert i to nie była ich decyzja Confused