Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Hearty

no wszystko zależy od intonacji i w ogóle Razz

serigala

ale czego ty się spodziewasz od ludzi, którzy nie słuchająplacebo? nie rozumiesz, że ich to wcale nie interesuje? jak ty byśzareagowałą, gdyby ci ktośz przejęciem ciągle ględził o koncercie dody? ;P (chyba, że słuchasz... Razz

)
umiar, ludzie, umiar. podniecać można sięw gronie zainteresowanych Wink

'anka

OLciK

Draq princess

mi też nie idzie gadanie...choć na hasło "placebo" podskakuję i od razu mogę gadać ...a brat ode mnie wyciągał na siłę jak wracaliśmy...a ja tylko "dobra siedź juz cicho"

eviane

Ja wszystko przeżywałam wewnętrznie, a jeśli chodzi o gadanie, to mogłam wydusić tylko tyle, że było wspaniale. Po prostu żadne słowa tego nie opiszą. Tam trzeba być. Lalalala! Nadal w euforii pokoncertowej Very Happy

A już niedługo bootleg!!!

Sheat

niecały miesiąc minął, a zdaje się jakby ten koncert był wieki temu!
Kyyyyriee..a ja ciągle przeżywam Razz

Dzisiaj jak oglądałam torwarową Infrę to najpierw mnie dreszcze przebiegły po plecach, potem zaczęłam płakać, po chwili zaczęłam się śmiać, potem wzdychać i robić głupie miny do monitora Mr. Green

ii...iii...i nawet lakier na paznokciach się lepiej trzymał po koncercie Mr. Green

ledwo co go zmyłam po pięciu dniach...a teraz? schodzi na drugi dzień xP
dooobra...wiem że już przesadzam ;p

voytaz

kompletnie sobie zapomniałem o tej sytuacji:/
siedziałem przed torwarem na samym końcu barierek, przyszła policja i pytają sie ochroniarza co tu sie dzieje, ochroniarz wytłumaczył im że koncert, policjanci dociekliwi a kto gra? to ochroniarz na to że Placebo, rozgarnięci policjanci od razu a co to? na to ochroniarz że to takie teletubisie:/ nie wiedziałem czy sie śmiać czy płakać. Dla potencjalnych mścicieli to był ten grubasek co sobie spacerował przed wejściem;)

pantufel

smutne

Sheat

Teletubisie? Shocked

ten ochroniarz miał szczęście, że tego nie słyszałam.. Evil or Very Mad

ancia

Się im przyglądałam przed Torwarem. Czego od nich oczekiwać można było?

Atrivie

Oj tam, teletubisie, to w końcu sympatyczne stwory Razz

skoro wg. policji na koncert przyszła "banda pojebów" składająca się z "samych pedałów"... jakoś mnie nie wzruszyło stwierdzenie pana ochroniarza Wink

Aczkolwiek szkoda, że nie słyszałam, bo bym pociągnęła temat trochę Laughing

little_destruction

koncert bedzie już zawsze jednym z moich najmilszych wspomnień i baaaardzo się cieszę że byłam tam, w tej kilkutysięcznej ' "bandzie pojebów" składającej się z "samych pedałów" ' Very Happy

<rotfl> fajnie było się z Wami drzeć do stelkowego mikrofonu po koncercie Wink

Space Monkey

ja tez sie z tego bardzoooo ciesze. Laughing

banda pojebow skladajaca sie z samych pedałów poprawiła mi humor Laughing

buhahah!

Plasibo

Witam ponownie

Zostałęm objęty amnestią. Smile

Po długich przemyśleniach juiż wiem dlaczego nie podobał mi się koncert na Torwarze. Stałem poprostu za blisko kolumn. W tej chwili mogę powiedzieć, że naprawdę spodobało mi się kilka piosenek Placebo ( najbardziej Pure Morning). Nagrałem sobie jedną z płyt Placebo na telefon (zupełnie przypadkowo). Odkryłem w ten sposób, że jest to naprawdę fajna muzyka, ale tylko muzyka. Bo jeśli chodzi o słowa nadal uważam, że teksty piosenek nie są najwyższej jakości. Jest wiele zespołów, które mają zdecydowanie lepsze teksty. Muzyka natomiast jest super. Najbardziej bodoba mi się brzmienie gitar.
Tak więc możecie o mnie powiedzieć, że częściowo sie nawróciłem. Wink