Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)

Mari_oNette

polujecie na cos ciekawego...?
co Wam sie podoba i w czym chetnie byscie sie widzieli...
co myslicie na temat aktualnej mody:P Razz

itd. itp.

happy junkie

nie uznaję czegoś takiego jak moda. u mnie w grę wchodza kolory: czarny, latem biały.

Maeve

ja ubieram sie w to, co w lumpeksach (ale to brzydkie słowo...) znajdę Smile

lubie się wyróżniac, lubię miec pewnosc że nikt (w promieniu 100 km) nie będzie mial np. takiej samej bluzki. i uważam że to jak się ubieram mówi dużo o mnie samej Smile

koniec.

Anul

Nie no w sumie az tak ograniczonym byc nie mozna ja osobiscie tez nie lubie tej glupiej pogonii za moda ale w mojej szafie sa wszystkie kolory teczy choc przewazajaco czarny Wink

nie naleze do tych panienek na obcasiku w obcislych dzindach blyszczykiem na ustach i kolczykami duze koluszka Smile

czyli takich malowanych lali ktorym w glowie jedynie ciuchy imprezy i chlopcy

Mari_oNette

jesli chodzi o kolory to faworyzuje czarny i czerwony... ale zmienna jestem jak nikt, wiec to roznie bywa... ostatnio gustuje w fioletowym.
na punkcie ciuchow mam manie... nie taka jak owe wymalowane lale;) z pustka w glowie... ale mysle ze gdybym mogla w przyszlosci projektowac ciuchy czy cos w tym stylu to bylabym happy.

Anul

To widze masz typowo zajawke jak moja kumpela Tylko ze jej juz sie w glowie poprzewracalo i jak widzialam jej pierwsze rysunki to bylo cos w stulu dzisis krajst albo jak w swojej szkole wymyslila pokaz mody a ciuchy maialy byc zrobione z byle czego to sie zalamalam bo kazala mi zbierac papierki po orbitkach powyszywala je na bluzke i w ogule takie rozne smieszne rzeczy na wymyslala ale przynajmniej dziewczyna wygrala
Tak ogulnie to naprawde fajny i przyjemny zawod projektant mody (tylko jakis normanly )a nie taki jak Kaśka (no ona robila to dla tak zwanej jaddy )ale sa takie smieszne ludzie ktore nie robia tego dla jazdy Wink

Tak czy inaczej trzymam kciuki bo wedlug mnie w przyszlosci trzeba robic to co sie naprawde chce i co bedzie nam sprawiac radoche i nie nalezy sluchac ludzi ktorzy mowia ''a w tym zawodzia nie bedziesz miec pracy i takie tam''
NIE WOLNOI ICH SLUCHAC I TYLE!!!!!!!!!!!!! Wink

Mari_oNette

ah dzieki;)
fakt... naprawde wielu, wielu wmawialo mi o nieprzydatnosci i beznadziejnosci owego zawodu... tym bardziej mi milo ze jednak sa osoby ktore patrza na to w inny sposob;)

Anul

Wlasnie pisze esej z takiego utworu jak ''Kandyd, czyli optymizm'' Wink

chyba mi się udzieliło od Woltera Wink

Oczywiście żartuje po prostu kazdego kogo spotykam nie widzi dla mnie swietlanej przyszlość po mojej psychologii i po prostu cie rozumiem Ale prosze cie nie tworz nam na ulice ciuszkow z gum orbit albo kart telefonicznych A tak w ogule to slyszalam ze w Japoni albo Chinach tak czy innaczej w tamtych wioskach projektuja ciuszki z odpadow BLE!!!!!!!!!!!!!!!

opi

ja ubieram sie po swojemu. Nie lubie mieć ciuchów, które maja inne osoby. Wole sie wyrozniac. Za modą nie ide. Kupuje to, co mi sie podoba i ma w miare normalną cene. Moje głowne kolory to : czarny, bordowy, zielony. Czasem można u mnie znaleźć wstawki innych kolorów na tle tych powyższych. Ogólnie ubieram się ciemno. Nie cierpię różu. Lubie kombinować z ciuchami - nakładać jedno na drugie, eksperymentować itp. itd.
co do wypowiedzi Anuli, ze nie nawidzi dziewczyn z"...blyszczykiem na ustach i kolczykami duze koluszka".[o ten fragment głownie mi chodzi]. Uwielbiambłyszczyki i koczylki - obojetnie czy koła, czy inne kształty. Duże, nietypowe, rzucające się w oczy, w moim stylu.

Co do aktualnej mody, można by pomyśleć, ze podobałaby mi się bo w sklepach sa same ciuchy brozowo-zielono-czarne. Owszem, kolory fajne, ale wszystkie ciuchy sa w jednym stylu. Wszystko jest pozlacane, ma hafty. Naprawde trzeba mozno szukac, aby znalezc cos co by mi wpadło w oko. Co do kupowania jestem cholernie wybredna. Ale i tak lepsze to niz te oczojebne róże.

Anul

to z tymi kolczykami to byla czesc charakterystyki tak zwanej ''malowanej lali'' przeczytalam to gdzies i jakos utkwilo mi w pamieci ja osobiscie rowniez niemam nic do kolczykow tez mam ich sporą kolekcje Wink

a w sumie błyszczyk tez jest fajny.
wiesz nie jest tak ze tepie nie wiadomo jak kolczyki blyszczyki itp tylko no coz zrozum filozofie Anuli ostatnim czasem naprawde nie wiem co sie ze mna dzieje Sad

opi

spoko ;]

Mari_oNette

jesli blyszczyk to morelowy, podchodzacy pod zloty... ale ogolnie lubie wszystkie:D
spokojnie... ciuchy z papierkow po gumach to juz stary numer:D ja stawiam na oryginalnosc;)
co do haftow, cekinow i tego czego pelno ostatnio w ubraniach to jestem za, o ile tworzy to jakas ciekawa calosc.
kupilam sobie wlasnie magazyn fashion i jest niezla kurtka inspirowna trupizmem z taka czachą z koralikow;) bardzo fajnie to wyglada:D i do tego ostry makijaz niah (Lain mam nadzieje ze sie nie obrazisz za uzycie tego zwrotu.... ale jakos tak mi tu pasuje) Smile

serigala

Jak kiedyś przyszłam do szkoły w oliwkowych spodniach i brązowej bluzce, to usłyszałam chórek: "a co ci się stało????" ja???? wszyscsy: "no bo nie masz nic czarnego..." Razz

Więc już chyba na czarny jestem skazana :] A do tego sobie biorę czasami cóś czerwonego Smile

Już jakoś tak mi się utarło, ale czasem mam i coś innego Smile

Na różowy akurat mam alergię, bo ostatnio troszkę za dużo go wszędzie widzę Razz

Kolczyków nie praktykuję żadnych, głównie dlatego, że jak kiedyś, bodajże jak miałam 7 lat czy coś takiego to się okazało, że mi uszy ropieją, bez względu na to, z czego kolczyki są wykonane... Teraz i tak bym pewnie nie nosiła bo mi jakoś nie pasują... ad makijażu ostatnio całą przerwę się z koleżanką zastanawiałyśmy do czego się kredki używa i czy ma tylko jedno przeznaczenie czy też kilka:P

Kermi

O modę mnie nie pytajcie, bo jej nie lubię... Ubieram się tak jak mi wygodnie: czarne spodnie, ewentualnie jakieś bojóweczki, koszule czarne (Ach, Bri... ^^)... Ogólnie wszystko co czarne... chciałabym mieć dłuuuuuuuuuugi płaszcz czarny skórzany.. Ach... ^^ i co jeszcze? Być tak bogatą, żeby mieć wszystko co bym chciała z ciuszków.... :] Błyszczyki? Mogą być... Ale wolę pomadki zwykle... ochronne z serii Nivea... :]

opi