Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

01.06.2007 Warszawa, Torwar - relacje.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 63, 64, 65  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> TORWAR - 1 CZERWCA 2007r. !
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pelnaklatka
Rozkręca się



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 18:50, 04 Cze 2007    Temat postu:

miss_tokio napisał:
Nie miałam na myśli tego, że ludzie od razu odjeżdżali, tylko że tak szybko z nich emocje opadły, przynajmniej takie wrażenie odniosłam

Ludzie roznie reaguja - ja chcialem jak najszybciej opuscic plyte zeby zwyczajnie zapamietac ten koncert, a nie jasno oswietlona scene, technicznych rozmontowujacych sprzet i pustki na sali Smile Jakos siedzenie tam po ich wystepie mnie nie krecilo.

Co nie znaczy, ze nie bylem podekscytowany - ganialem z flaga przed Torwarem jak glupi i do teraz mnie nosi i zaluje, ze nie mam okazji na kolejny koncert Placebo w najblizszym czasie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giselle
Eurowizja



Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znienacka.

PostWysłany: Pon 18:57, 04 Cze 2007    Temat postu:

A ja przeczytałam cały wątek, flagowy przejrzałam pobieżnie no i została reszta forum.
Chyba wszystko zostało już powiedziane na temat setlisty, zachowania chłopaków, atmosfery i tak dalej. Ja się pod wszystkim podpisuję – to było coś naprawdę niesamowitego, panowie odwalili kawał dobrej [ba! świetnej] roboty i liczę na to, że szybko do nas powrócą.
Moimi absolutnymi faworytami było ukochane 'Running...', 'Bionic', 'Special K, i 'Bitter end'.
Ja siedziałam w sektorze, widoczność miałam bardzo dobrą, no i dźwięk też.
Wielki szacunek z powodu akcji flagowej, która wyszła świetnie [z góry naprawdę to było widać]. Gratuluję i podziwiam wszystkich organizatorów akcji, bo to dzięki wam ten koncert był taki, a nie inny. A duża flaga na barierce... widziałam zdjęcia. Naprawdę niesamowita Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gonzago
Eurowizja



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Honolulu;)

PostWysłany: Pon 19:24, 04 Cze 2007    Temat postu:

Ja urządziłam sobie wczoraj w domu powtórkę z koncertu.Porównać tego z piątkowym koncertem nie można,ale też było nieźle Wink Dopiero też wczoraj,podczas przesłuchiwania płyt,zrozumiałam,jak też niezwykle chlopacy wczuwali się w każdą piosenkę.Każda z nich posiada ogromną porcję emocji,którą Placebo w pełni oddawało.Byli tak autentyczni w swych emocjach,zachowaniach...to było tak niezwykłe.Pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłam,tylu skumulowanych w jednym miejscu emocji...W piątek po raz drugi uwierzyłam,że prawdziwy swiat istnieje,że istnieje raj,a nam dano go posmakowac.Czy wy też czuliści na tym koncercie,że pierwszy raz żyjecie naprawde?Że nie jesteście ograniczeni zadnym konwencjami,ze macie pełną wolność i możecie z niej w pełni korzystać?Że bez żadnego skrępowania mozecie pokazać swą miłość do niepowtarzalnego zespołu i ich muzyki...?Widząc chłopaków nie odczułam żadnego szoku.Patrzyłam na nich tak,jakbym znała ich od niepamiętnych czasów,patrzyłam na nich jak na najlepszego przyjaciela,który mieszka tuż za płotem,kótrego widzę codziennie,który jest częścią mnie i którego kocham tak mocno jak własne najskrytsze marzenia...

Oj,oj...co to Placebo robi z ludźmi Wink Normalnie to ja tak nie pisze,ale kiedy myśle o piątkowym koncercie...licze na pełne zrozumienie z waszej strony Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anul
dziewczynka z plasteliny



Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 2456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pon 19:31, 04 Cze 2007    Temat postu:

mara napisał:
ja w zyciu nie zapomne reakcji Briana Very Happy jak sie spojrzal na chlopakow i na jego najpierw mocno zdziwionej twarzy pojawił sie wielki uśmiech Very Happy sama az do siebie sie smieje w tym momencie Laughing


dobrze powiedziane ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss_tokio
TOP trendy



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 19:33, 04 Cze 2007    Temat postu:

Gonzago napisał:
Ja urządziłam sobie wczoraj w domu powtórkę z koncertu.Porównać tego z piątkowym koncertem nie można,ale też było nieźle Wink Dopiero też wczoraj,podczas przesłuchiwania płyt,zrozumiałam,jak też niezwykle chlopacy wczuwali się w każdą piosenkę.Każda z nich posiada ogromną porcję emocji,którą Placebo w pełni oddawało.Byli tak autentyczni w swych emocjach,zachowaniach...to było tak niezwykłe.Pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłam,tylu skumulowanych w jednym miejscu emocji...W piątek po raz drugi uwierzyłam,że prawdziwy swiat istnieje,że istnieje raj,a nam dano go posmakowac.Czy wy też czuliści na tym koncercie,że pierwszy raz żyjecie naprawde?Że nie jesteście ograniczeni zadnym konwencjami,ze macie pełną wolność i możecie z niej w pełni korzystać?Że bez żadnego skrępowania mozecie pokazać swą miłość do niepowtarzalnego zespołu i ich muzyki...?Widząc chłopaków nie odczułam żadnego szoku.Patrzyłam na nich tak,jakbym znała ich od niepamiętnych czasów,patrzyłam na nich jak na najlepszego przyjaciela,który mieszka tuż za płotem,kótrego widzę codziennie,który jest częścią mnie i którego kocham tak mocno jak własne najskrytsze marzenia...

Oj,oj...co to Placebo robi z ludźmi Wink Normalnie to ja tak nie pisze,ale kiedy myśle o piątkowym koncercie...licze na pełne zrozumienie z waszej strony Wink



Ja utwierdziłam się w przekonaniu, że Bóg istnieje i że miewa się naprawdę dobrze;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pill
Opole i Sopot



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:52, 04 Cze 2007    Temat postu:

miko napisał:
Btw to intro było z Hug Bubble nie z Lady of the Flowers.

dziekuje!!
tzn, wiem, ze nie tak sie zaczyna lady, ale takim podobnym plumkaniem w zamierzchlych czasach zaczynali lady...

swoja droga grali ja w 2003, mogliby znowu... chyba bym padla trupem. doslownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draq princess
Opole i Sopot



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom-okolice

PostWysłany: Pon 20:31, 04 Cze 2007    Temat postu:

bóg istnieje i nas kocha!
i prawdę mówiąc to nie wiem,jak bym sobie dzisiaj poradziła gdyby nie moje nowe motto:śmiej się z życia,śmiej się z śmierci,uśmiechaj się cały czas!Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 21:15, 04 Cze 2007    Temat postu:

Wszyscy fani się bardzo fajnie ubrali, niektórzy naprawdę bardzo się starali Smile) Fajne były te 'podróbki' Molka, np. ten obcokrajowiec wysoki w marynarce z Croppa itd, ten od białych butów, hihihi. Dużo chłopaków miało takie fajne rockowe irokezy, a jakas dziewczyna miała irokeza ???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja
Eurowizja



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:15, 04 Cze 2007    Temat postu:

Hm
powiem po prostu
byłam, zobaczyłam, chłopaki dali czadu
strasznie się ucieszyłam, że chłopakom zrobiliśmy taką niespodziankę z tymi flagami - świetnie wyszło.

Zapraszamy ponownie chłopaki;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draq princess
Opole i Sopot



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom-okolice

PostWysłany: Pon 21:17, 04 Cze 2007    Temat postu:

a jeden koleś wyglądal jak kicia! krzyknęłam to i okazało się,że dziewczyna obok też lubi KicięSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vespertilionida
Rozkręca się



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 21:25, 04 Cze 2007    Temat postu:

Moja relacja z journala lastfmowego Wink Wybaczcie, że po angielsku, ale lepiej mi się oddaje emocje w tym języku Smile

There is no point in writing about support because Hariasen not only was not stunning but also confused me and other growing impatient Placebo's fans. Leader with voice balancing between Łzy and Blue Café style (ok, probably I'm exaggerating but I'm sure his voice was hopeless), his nonsensical struggling on the stage and trying to make up for lousy music and poor lyrics with crude motion... Well I'm not able to say anything favourable about Hariasen's performance. Certainly we have better Polish artist so the only one thing we can do is to wish that support matters had been matched with more deliberation.

Fortunately salvation (in the form of The Divine Brian Molko and others) didn't keep us waiting. Driving crowd into a frenzy they announced that:

"There’s gonna be an accident" (Infra-Red)

...and it really was but not physical... we all went mad. Suddenly the heat, drenching with sweat, lack of water and oxygen, nauseating odour of audience lost their meaning. They don't matter for spectators who were singing, screaming, jumping and exploding with internal energy of excitement.

"There is no running that can hide you cause I can see in the dark" (Infra-Red)

We were one collective mind, one body, one extremely powerful organism living at the moment only to adore music and musicians. I still can feel that feeling... and I'm glad to say that it was marvellous.

"Let’s take a dive, swim right through sophisticated points of view" (Follow the Cops Back Home)

There were many splendid things worth mentioning. It is hard to decide where I should start. So many senses were used at this point that being of sound mind was surely impossible.

"I’d freeze us both in time and find a brand new way of seeing, your eyes forever glued to mine" (Blind)

Excellent visualisations at the screens behind group were something what definitely impressed everyone. Images hitting the target in the form of our subconscious act as amplifiers of stimuli sending from the stage. Who don't remember intriguing face of Hindu girl while One of a Kind or appealing emotions of woman arguing during The Bitter End. Of course I don't have to tell that starring at singing Brian was incomparable pleasure but for someone as short as me screens gave sufficient satisfaction Smile
And one more visual thing stuck in my mind - sea of yellow light at the end of gig during Twenty Years. It was purifing and curing...

"We need to concentrate on more than meets the eye" (Twenty Years)

Another things that absolutely aroused me (and I'm convinced that not only me) were incredible refinement of songs by unending guitar parts. It was obvious for me that live versions of hits are longer and always changed but there is vast difference between listening them at home and experiencing them in raging crowd of people and emotions. The best example is Every You, Every Me. That song is created to be performed live. I used to like it but I discovered in one more time when I heard it on Friday. There was power and inexpressible force that could move heaven and earth.

"Harder faster, forever after" (Bionic)

This isn't going too far if I say that they all played songs were exciting and just orgasmic. Growing wave of sounds and growing level of tension in mind and body, magnificent consciousness that this is for real and desire to be there and feel it forever...

"Let me steal this moment from you now" (Running Up That Hill)

Trust me, I believe that I will remember it to my last day. Before concert I was laughing that Placebo starring on June 1st is so meaningfully - Children's Day "And the Sex and the drugs and the complications" (Meds) seems to be combination that don't escape notice Wink But only participants of this concert with self-confidence could assure everyone of fact that Placebo is by far the best of all stimulants and I was drunken with happiness without drinking anything including products of fermentation Wink Probably it was placebo effect, don't you think? Smile

"I serve my head up on a plate. It's only comfort, calling late" (Every You Every Me)

I don't know why the first song from the show that I kept in mind is Follow the Cops Back Home. It strike me as unbelievable that gathering of as many people was giving in so easily to magic of music and is flowing in sounds and lyrics in perfect harmony. There were no rules, no arrangement, no consultation... but we found ourselves in agreement with surroundings.

"I'm on sinking sand, no escaping gravity, no escaping... not for free" (Special K)

Although I remember Follow the Cops Back Home as well it didn't escape my attention that Special K was special key to our hearts that awoke even those who were still sleeping (I'm writing it with doubt that there really exist sleepyheads but let judge that phrase necessary to explain how powerful it was). Thousands of throats shouting recurrent, easy verse... Undoubted ecstasy and enthusiasm sang for us. We could wake up and invite to our insanity even dead.

"Soulmate dry your eyes cause soulmates never die" (Sleeping With Ghosts)

When we are talking about death it is worth to stop for a while to tell about fantastic effect of astonishing action with flags welcoming Placebo. Prearranged sign - Sleeping With Ghosts (Soulmates)'s score and as if someone cast a spell using magic wand - hundreds of Polish flags suddenly appeared above our heads. It is good moment to thank originator of that plan because not only Brian was moved - I was bursting with pride that I could participate in such brilliant action and with tears of joy in my eyes listened Brian's speech about deads and smiles. Huge thanks to him and to everyone who did it a service.

"Strange infatuation seems to grace the evening tide" (Without You I'm Nothing)

I can talk about that event all day. So many my favourites songs, feelings, memories. As always great Brian's voice and appearance. I still can see him deep down during Blind when he was singing without guitar and he was smiling so sweetly. He really knew what could amused us and did everything to make us enjoying performance completely. There is only one thing that seems to be contrary to the truth:

"I know, you love the song but not the singer" (I Know)

No one believe in that Wink It is hard to avoid enchantment with his figure. He doesn't make impression to be guy with huge ego and self-centred aspirations. Being as famous and loved didn't deprave him. You can say that I'm wrong and appearances are misleading but I felt that he was there for us not for our money. Naive? I'm sorry, I want to believe in it.

"Don’t give up on the dream, don’t give up on the wanting" (Because I Want You)

To sum up. As many others I has been waiting for that show for ages and I'm not disappointed. I carry in my heart light that was turning on by realizing a dream... everlasting dream about attending such a big event. If anyone is hesitating about buying ticket I can help saying: you should be there and learn how wonderful it can be the hard way.

Without you, Brian, we would be nothing at all... Thank you for coming home.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana_blue
Eurowizja



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:28, 04 Cze 2007    Temat postu:

w moim przypadku emocje nie opadły do dzis i pewnie długo jeszcze nie opadną. Co za szczeście, że jednak ktos widział reakcję zespołu <ta pierwszą po tym jak na sali pojawily sie flagi>.Musze to zobaczyc ale i tak nie ma czego żałowac, bo właśnie temu nie widziałam, że akcja była tak udana-chyba mało kto nie miał flagi,albo chociaż sąsiada z flagą. Jeśli ktos wie gdzie mozna zobaczyc zdjęcia,które zarejstrowały ten właśnie moment,a może nawet filmik Cool to prosze o przekazanie. A co do audycji Stelki to na szcęście ostatniego 3maj z nami nie prowadził <uff> (musiałam odespać) i dlatego wydaje mi się, że powinien być w nadchodzącą sobotę. Dla niezorientowanych:Trójka 2.00-6.00

Dawajcie znać o każdych nowościach na temat koncertu, reakcji ze strony PLACEBO i w ogóle...

<PARAPAPAPARA> Special K Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tabakaaa
Eurowizja



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd! :P

PostWysłany: Pon 21:29, 04 Cze 2007    Temat postu:

na stronie 33 już ktoś wkleił Smile i już wychwalaliśmy ten tekst... naprawde super! jestem pod wrażeniem, jak można tak pisać! i w ogóle, ja nie mogę znaleźć określeń na to, co czuję po i jak oceniam sam koncert po polsku, a co dopiero w obcym języku... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vespertilionida
Rozkręca się



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 21:32, 04 Cze 2007    Temat postu:

o ja Very Happy nawet nie zwrócilam uwagi, jakoś mi 33 uszła w ferworze wrażen Smile Dzięki za ciepłe słowa. To wszystko mi tak wiruje w głowie, że moglabym mówić o tym w nieskończoność, ale najlepiej przeżyć to jeszcze raz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nyah
Eurowizja



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Pon 21:58, 04 Cze 2007    Temat postu:

mój chłopak stwierdził, że nie poznaje tej osoby która wróciła do niego po koncercie... a ja po prostu nadal żyję w swoim własnym świecie i niespecjalnie mam ochotę z niego wychodzić...
vespertilionida, naprawdę wspaniały tekst.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> TORWAR - 1 CZERWCA 2007r. ! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 37 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin