Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

01.06.2007 Warszawa, Torwar - relacje.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63, 64, 65  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> TORWAR - 1 CZERWCA 2007r. !
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 13:35, 22 Cze 2007    Temat postu:

malinamoll napisał:
A czy ktoś z was zauważył, jak Molko chciał kopnąć pana fotografa, bo mu za bardzo pod buta podjechałSmile?


ja też to widziałam, to było piękne... ta jego nóżka i biały bucik, ciekawe co by było jakby trafił w obiektyw, lub w jego głowę...

meggi3 napisał:
A muszę się pochwalić dobrym uczynkiem..... bo koło mnie stała dziewczyna niskiego raczej wzrostu a przed nami wielki gościu w czerwonej koszulce który nam wszystko zasłaniał i tak sobie pomyślałam że ja nie za wiele widzę a ona to już wogóle więc ją razem z jej chłopakiem na ramiona podnieśliśmy i se dziewczyna choć przez 3 minuty dobrze widziała a potem jeszcze flagą razem majtaliśmy i było ekstra.

ten koleś w czerwonej koszulce (jestem pewna ze to on, bo był blisko sceny i od razu rzucał się w oczy) to Plasibo Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinomaniaczka
Open'er



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Poznania

PostWysłany: Pią 17:43, 22 Cze 2007    Temat postu:

To ten czerwony w kitce co ciągle wodę zabierał? Razz
Ja muszę podziękować dziwewczynie która podzieliła się ze mną wodą jeszcze przed konceretem, dzięki temu przeżyłam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz_89
Rozkręca się



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:43, 22 Cze 2007    Temat postu:

Wiem, że minęły już aż 3 tygodnie od koncertu, ale dopiero teraz jestem w stanie napisac coś sensownego. O koncercie dowiedziałem się jakoś w marcu. W kwietniu po powrocie z Norwegii podliczyłem fundusze i idealnie starczyło na koncert. Towarzyszkę znalazłem bez problemu. W sumie musiała posprzedawac kilka wygranych w konkursach płyt i można było jechac. Ech i te bilety na koncert... Gdy byliśmy zdecydowani (czyt. Koniec maja) bilety owszem były tylko takie nieciekawe miejsca. I wtedy to jak z nieba spadł Pan na allegro.pl, który sprzedawał bilety bezpłatne na sektor H, za 90 zł. Nie wiedzieliśmy, że to będzie aż tak blisko sceny. Wtedy to też trzeba było przygotwac się do wyprawy pociagiem na trasie Gdańsk – Warszawa...
Nastał 1 czerwca, pogoda taka sobie. Miałem akurat na tzw. Zerówkę czyli lekcja na 7:25, dwie chemie, dwa języki polskie i hola do Warszawy. Akurat tego dnia musiałem iść do szkoły napisać dwa zaległe sprawdziany. Zebranie pozdrowień dla Placebo od całej klasy, i jazda na dworzec. 11:25 TLK do Warszawy Zachodniej J Na peronie, „podejrzane” osoby jadące na Placebo, Wsiadam do przedziału, zajmuje swoje miejsce i ze słuchawek dwa siedzenia dalej słysze... „I am one, I am one...” mmmm znajome dźwięki, skąd ja to znam? W Tczewie dosiada się Ola i tak oto jedziemy i nie wierzymy, że się udało. Ponad 4 godzinna podróż minęła jak 10 minut. Całą drogę gadaliśmy co zagrają, jak będzie itp.
16:10 Witamy w Centaralnej. Wysiadka, wtapiamy się w tłum, zepsute schody ruchome. Kupujemy bilet 24 h i zastanawiamy się co robić. Pojechaliśmy na Stare Miasto, a potem Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, gdzieś koło Sejmu i Trójki szliśmy na Torwar. Po drodze wpadła nam do rąk ulotka z paniami z agencji towrzyskich: Nikola, Albina itp., ale o tym potem... Przed kościołem św. Krzyża, ten na Krakowskim Przedmieściu, zaczepił nas mormon. Zadał nam pytanie „Czym dla Was dzisiaj jest szczęście”. Nasz odpowiedz... „hmm... szczęsciem jest to, że możemy być tutaj i zobaczyć Placebo.” Po 19 dotarliśmy na Torwar. Szybkie pakowanie wody, czekolad itp. Gadżetów, które uznaliśmy za potencjalne niebezpieczne przedmioty, ale wszystko udało się bez problemu wnieść. Atmosfera panująca w środku była nie dopisania. Idąc korytarzem do drzwi z „H” czułem jak rośnie nam ciśnienie. Stało się. Szczena nam opadła, gdy zobaczyliśmy nasze miejsca. Stwierdziliśmy, że ten cały Hariasen, może nie będzie taki zły, ale jednak po pierwszej piosence wyszliśmy zjeść czekoladę i pochodzić sobie.
20:36. Zgasło światło, PLACEBO.
Z pierwszej piosenki prawie nic nie pamiętam. Rozdzwonił się mój telefon, wszyscy chcieli chociaż chwilkę posłuchać. „Because I want you”. Jakoś strasznie za tą piosenka nie przepadałem, ale gdy zobaczyłem wykonanie jej na żywo, powaliło mnie. To samo z Meds, czy „One of a Kind”. „Soulmates” – te flagi wynurzające się z tłumu jak grzyby po deszczu. Niesamowity widok, do teraz mam ciarki jak sobie o tym przypomnę. „Special Needs” jak zwykle zachwyciło mnie, sto razy lepiej wychodzi na żwyo, w sumie jak wiekszośc piosenke Placebo. „Every you every me”. Nie wiem czy tylko mi sie wydawało, czy Ktos za szybko wyszedł z gitarą i było małe nieporozumienie w dźwiękach, może tylko mi się tak zdaje. Po cichu liczyłem na Bionic, moje marzenie. Po WYIN, dobiegają znajome dźwięki. A jednak marzenia się spełniają. Powaliło mnie. Tak samo efekty wizualizacyjne były powalające. Deszcz na Twenty Years, karuzela, hinduska. Niesamowite. Nie wiem, nadal nie mogę jakoś składniowo tego opisać.
Po koncercie, pozostało nam czekanie do 4:50 na pociąg wspólnie z Anią z Opola (Oli koleżanką. Pozdrawiamy Very Happy). Pojechaliśmy 171, który miał jechać do centrum, ale w rzeczywistości wylądowaliśmy w zajezdni autobusowej. Po 24 dostaliśmy się na dworzec centralny. Coś zjedliśmy w Mc Donaldzie. Troche się nam nudziło, wiec poszliśmy do Hard Rock Cafe, która była jeszcze otwarta mimo 0:30. Po godzinie oglądania teledysków i wypicia Heinekena półitrowego za ! 9 zł zachciało nam się nocnego zwiedzania Warszawy. Puntem naszej wypary była Trójka. Dojechaliśmy, ale zawędrowlaiśmy pod Torwar, wiec trochę musieliśmy się cofać. Nastepnie uciekł nam nocny autobus bo nie pomachaliśmy ręką żeby się zatrzymał. Wtedy to Ola wydała krzyk rozpaczy „Nikola! Gdzie jesteś pomóż nam!” Na próżno.... I tak oto pieszo wracaliśmy do Centrum jakoś dziwną trasą, ale doszliśmy. Jedzenie czekolady na fontannie przed PkiN o 3:30 – polecam bardzo fascynujące doznanie. Pociąg przyjechał z pół godzinnym opóźnieniem.
Powiem tyle. Opłacało się, nigdy tego nie zapomnę. Czekamy na następny koncert. Miejmy nadzieje, ze będzie to niedługo.

Przepraszam, że takie nie składnioweJ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 20:22, 22 Cze 2007    Temat postu:

Kinomaniaczka napisał:
To ten czerwony w kitce co ciągle wodę zabierał?

a nie, ten wody nie pił nawet, bo się pytałam czy też brali kubki, ale niet. (Plasibo to brunet w czerwonej koszulce, a przed nim dziewczyna w czarnej bluzce - to moja siostra) Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Eurowizja



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:26, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ale ten z kitką w czerwonej bluzce co wodę zabierał stał koło mnie^^ Miałam nawet przyjemność zamienić z nim kilka słów Smile Całkiem fajny- na początku wachlarzował nam swoją flagą Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 22:31, 22 Cze 2007    Temat postu:

Kurcze, a kto to był, taki ktoś, chyba też wczewonej koszulce, ale jakiejś jaskrawej, miał coś w ręku, albo na głowie i tym wymachiwał i oczekiwał na wodę, która z trudem do nieog dotarła. I tak machal tą czapką (?) i machał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ancia
Kraków i Nowy Sącz



Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 11:28, 23 Cze 2007    Temat postu:

A ja sobie wczoraj oprawiłam bilet w ramkę i powiesiłam nad biurkiem Very Happy jeszcze sobie wydrukuję jakieś fajne zdjęcie i będę miała ołtarzyk.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_boom_boom
Open'er



Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gostynin

PostWysłany: Sob 13:27, 23 Cze 2007    Temat postu:

A ja sobie oprawiłam kiss z Litwy w ramkę... Mamusia oczy zrobiła Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anul
dziewczynka z plasteliny



Dołączył: 30 Paź 2005
Posty: 2456
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Sob 13:30, 23 Cze 2007    Temat postu:

lady_boom_boom napisał:
A ja sobie oprawiłam kiss z Litwy w ramkę... Mamusia oczy zrobiła Twisted Evil


a ja tez tak zrobie Very Happy

a co mamusia powie.... pewnie nic... ale co BABCIA powie Laughing mało mnie to... ale no Razz
ciekawe co powie Very Happy
dziadzio już widział owo foto na pulpicie mego komputera nic nie powiedział Very Happy
stary hipis wie co na świcie dobre Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Draq princess
Opole i Sopot



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom-okolice

PostWysłany: Sob 18:30, 23 Cze 2007    Temat postu:

hehehe:)
dzisiaj sobota...tylko 3 tygodnie po koncercie....o jezusie personalny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Eurowizja



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:44, 23 Cze 2007    Temat postu:

Dorka napisał:
Kurcze, a kto to był, taki ktoś, chyba też wczewonej koszulce, ale jakiejś jaskrawej, miał coś w ręku, albo na głowie i tym wymachiwał i oczekiwał na wodę, która z trudem do nieog dotarła. I tak machal tą czapką (?) i machał...

moze to był ten sam, o którym ja mówię Mr. Green i może to nie była czapka tylko właśnie owa flaga^^ całkiem możliwe:) podkreślam że był bardzo wysoki.
U mnie na szafkach już cała galeria zdjęć z koncertu :Ptylko wszyscy wchodzą i się przyglądają Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Eurowizja



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 23:25, 23 Cze 2007    Temat postu:

tak, tak, Brianna, właśnie mówimy o tym samym wysokim kolesiu, tyle że wysłałam mojego posta zanim Twój się ukazał i tak jakoś się nie zgrało Smile
Minęło 3 tyg. od koncertu, ale ja się czuję jakby to był ponad miesiąc... nie wiem czemu. Tak strasznie za nimi tęsknię Sad
Jakbym gdziekolwiek miała fotkę KISS to bym już z domu wyleciała, serio Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tabakaaa
Eurowizja



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd! :P

PostWysłany: Nie 8:21, 24 Cze 2007    Temat postu:

łukasz_89 napisał:
Niesamowity widok, do teraz mam ciarki jak sobie o tym przypomnę.


ja mam ciarki za każdym razem, kiedy czytam jakąś relację... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Eurowizja



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:02, 24 Cze 2007    Temat postu:

U mnie tak samo... jakbym powiesiła fotkę z kissem to... nie wiem, ale nie byłaby mile widziana^^ Ktoś z moich domowników by mnie za to od razu "skarcił" Mr. Green
Przez pierwszy tydzień po koncercie to nie wiedziałam co mam z sobą zrobić, tylko koncert koncert i koncert w głowie, teraz są objawy nieco złagodzone, ale niewiele^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Special K
Opole i Sopot



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydzia, Frodon:)

PostWysłany: Nie 14:45, 24 Cze 2007    Temat postu:

Brianna napisał:

Przez pierwszy tydzień po koncercie to nie wiedziałam co mam z sobą zrobić, tylko koncert koncert i koncert w głowie, teraz są objawy nieco złagodzone, ale niewiele^^


U mnie to samo o koncercie tylko gadałam, aż sie wszyscy dziwili, ze tyle na jeden temat można mówić, a na pytanie; "Jak było??" Mieściłam sie w odpowiedzi nie krótszej niż pół godz. Very Happy

Na chwilę obecną również nie wiele lepiej Smile

A ten kiss to niezły pomysł Twisted Evil jakieś miejsce w miarę widoczne, a rodzinka a przynajmniej jej starsza część na zawał zejdzie... heh zobaczymy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> TORWAR - 1 CZERWCA 2007r. ! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63, 64, 65  Następny
Strona 62 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin