Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.)
Nowe forum dostępne pod adresem www.forum.placebo.prv.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Without You I'm Nothing
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> Teksty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:50, 18 Sie 2006    Temat postu:

prosze z placeboworld Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 21:04, 25 Paź 2006    Temat postu:

A zastanawialiście o czym jest The CrAwl?Wink (Znowu najpierw napisałam Crowl Laughing )

Nie ma co tłumaczyc, bo tekst jest prosty jak budowa cepa.

Bo moim zdaniem jest o miłości do prostytutki. A waszym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:11, 25 Paź 2006    Temat postu:

Boze Volga nie!!!!!!!!, to moj numer jeden Placebo, a na pewno pierwsza trojka....nie rob mi tego Wink
to ze spiewa 'I'd pay to have you near' i "And pay before you leave" nie oznacza, ze spiewa o prostytutce...ale oczywiscie, kazda interpretacja ma racje bytu Smile

dla mnie to o koncu toksycznego zwiazku, o uzaleznieniu od drugiego czlowieka i jednoczesnie o wstrecie do samego siebie i klamstwa jakim sie czlowiek karmi, byle by tylko nie pozwolic, na koniec czegos co i tak jest nieuniknione...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 21:23, 25 Paź 2006    Temat postu:

Jezys- Maria. Chciałam napisac odwrotnie!!!! Że to miłośc prostytutki do klienta!!!!! (Jak nie skopałam tytułu, to własną wypowiedź)


Ale o toksycznych związkach to on śpiewa wszędzie:-). Tylko to taki inny aspekt.

To też jeden z moich top, ale tak zawsze mi się kojarzy. Długo zastanwiałam się nad ostatnia zrowtką, i jak wpadłam na ten pomysł, to jakoś mi zaczęło składac.

I zobacz:

"zapłaciłabym, aby mieć Cię blisko"

....

"I nie zapomnij zapłacić, zamin odejdziesz".

Odwócenie sytuacji. Ona wie, że jest przedmiotem, że tylko na chwilę stanowią jedność, a tak naprawdę, nie ma żadnych praw, a juz napewno nie może kochać. Tu jest duzy nacisk na niemożliwość spełnienia tej miłości (w sensie duchowym). Pierwsza zwrotka
"I takes a pain away,
but could not make you stay"

może byc własnie o seksie - że na chwilę pozwala zapmnieć o bólu, bo sa bliko fizycznie, ale go nie zatrzyma, bo to tylko towar, ktry ona mu sprzedaje.

I nie wiem, czemu akurat fakt że utwór byłby o miłości do prostytutki (czy też odwrotnie) odbiera wartośc utworowi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bzik
TOP trendy



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:29, 25 Paź 2006    Temat postu:

Don't go and lose your face
At some strangers place
And don't forget to breathe
And pay before you leave

Kochanka odeszła bezpowrtotnie. Czarna rozpacz. Z bólu odejmuje Ci zmysły do tego stopnia że musisz przypominac sobie o najbardziej banalnych i oczywistych czynnościach zyciowych: Don't forget to breathe.
Ale zaznaczam że nigdy nie byłam orłem w interpretacji wierszy.

Mam jescze inną interpretację, tak mniej serio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:33, 25 Paź 2006    Temat postu:

to ze o prostytutce nie odbiera wartosci. ja jak zwykle popadam w afektacje tak dla zartu Smile

tak mozna na to patrzec, tylko ze dla mnie jest to wlasnie metafora relacji w zwyklym zwiazku, na zasadzie kat-ofiara, ktos cos ciagle daje, a druga osoba tylko bierze, a ze utozsamiam sie w pewnym sensie z podmiotem lirycznym i podchodze dosc emocjonalnie do tego kawalka, to troche ciezko sie przyznac, ze bylo sie po prostu tania dziwka dla kogos Razz
such is life Wink

i z bzikiem tez sie zgadzam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 21:35, 25 Paź 2006    Temat postu:

To z tym oddechem trzyma sie kupy (w mojej interpretacji juz mniej), ale za to "and pay before you leave" juz wyglada, jakby mu sie rymowało i dlatego tak napisałWink

A ja bardzo nie chcę mysleć, że niektóre wersy pojawiają się tylko dlatego, że sie rymują (chociaz czasem mam takie wrażenie i tak długo myślę, aż coś wymyślę Laughing )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bzik
TOP trendy



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:41, 25 Paź 2006    Temat postu:

"I nie zapomnij zapłacić, zamin odejdziesz".

Dlamnie to brzmi jak groźba.
Wiesz, że Cie kocham (zrobiłbym wszystko żeby cie zatrzymac-I'd pay to have you near, zaakceptuje najbardziej podłe warunki-refren), ty wiesz o tym, ale i tak odchodzisz, więc ja sprawię, że będziesz cierpiec tak samio jak ja- And pay before you leave


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 21:46, 25 Paź 2006    Temat postu:

Ale wtedy powinno być "you will pay...". To "pay" brzmi raczej jak rozkaz, "Zapłać", a nie "zapłacisz".

Nie żebym uważała, że moja interpretacja jest słuszna, ale ciekawie się dyskutuje (interpretacje były zawsze moim konikiem w szkole, i dłuuugie dyskusje;-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:46, 25 Paź 2006    Temat postu:

bzik napisał:
"I nie zapomnij zapłacić, zamin odejdziesz".

Dlamnie to brzmi jak groźba.(...) wię ja sprawię, że będziesz cierpiec tak samio jak ja- And pay before you leave


mhm z tym tez sie zgodze cos na zasadzie splaty dlugow, koncowego rozliczenia sie

'Your smile would make me sneeze
When we were siamese'

i jeszcze ten fragment, tez klasyczne ujecie uzaleznienia od drugiej osoby, a jednoczesnie takiego wstretu do tego, co bylo ze az cie kreci w nosie z odrazy...wrecz alergiczny wstret


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volga
God's mistake



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 21:50, 25 Paź 2006    Temat postu:

Picture of Mary napisał:
bzik napisał:
"I nie zapomnij zapłacić, zamin odejdziesz".

Dlamnie to brzmi jak groźba.(...) wię ja sprawię, że będziesz cierpiec tak samio jak ja- And pay before you leave


mhm z tym tez sie zgodze cos na zasadzie splaty dlugow, koncowego rozliczenia sie

'Your smile would make me sneeze
When we were siamese'

i jeszcze ten fragment, tez klasyczne ujecie uzaleznienia od drugiej osoby, a jednoczesnie takiego wstretu do tego, co bylo ze az cie kreci w nosie z odrazy...wrecz alergiczny wstret


A tego nie rozumiem - sneez to chyba znaczy śnić, marzyć, drzemać?

"Twój uśmiech sprawia, że śnię o czasie, kiedy bylismy jednością". (wolne tłumaczenie Siamese)

Trochę pokraczne w moim tłumaczeniu, ale alergii tu nic nie widze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:53, 25 Paź 2006    Temat postu:

hehe...to znaczy kichac Razz

przynajmniej cale zycie tak myslalam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bzik
TOP trendy



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:54, 25 Paź 2006    Temat postu:

Sneeze to kichac

'Your smile would make me sneeze
When we were siamese'
w wolnym tłumaczeniu bzika to twój usmiech sprawilby że będę kichac, gdybysmy tylko byli razem.
W tym miejscu przyznaję troche mi konceptu brakuje, ale niekoniecznie chyba musi miec to takie negatywne zabarwienie, jak wskazuje Picture. Kichanie moze byc urocze, wiec moze dla podmiotu lirycznego jest to stan pożadany, jak najbardziej przyjemny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bzik dnia Śro 21:58, 25 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Picture of Mary
Roskilde



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:58, 25 Paź 2006    Temat postu:

Your smile would makes me sneeze
Brian: The idea I had there was of hating someone so much that you get allergic to them - their smile irritates you, and makes you sneeze.

czytam w myslach Briana, jestem MISTRZ Razz nikt mi nie podskoczy... zajrzalam do dzialu iterpretacji placebo.fan.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bzik
TOP trendy



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:00, 25 Paź 2006    Temat postu:

Wiec jest to jak najbardziej piosenka masochistyczna Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Archiwum Forum Placebo (2005r.-2007r.) Strona Główna -> Teksty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin